Mirelko jja ika dni temu przesadzalam roze, Kindzia mi radzila, by ja zakopczykowac i tak zrobilam.

Iza, my często do kina nie chodzimy. Dojechać i cztery bilety - to dla nas wydatek. Tym razem mieliśmy 27 rocznicę ślubu. Chciałam te chwile spędzić z M i dziećmi.
Dlatego byliśmy wspólnie na jednym filmie.
Kiedyś zdarzyło nam się, że ja byłam na innym filmie, chłopaki na innym. Niektórych gatunków filmowych nie trawię

Przed kinem M zabrał mnie do centrum handlowego. Miałam sobie coś wybrać. Ja tam skromnie... Nie miałam wymagań. Ostatecznie to Zbyszek zdecydował: skoro nie chciałam pierścionka, kolczyków, perfum (co za baba ) zabrał mnie do sklepu z ciuchami i kupip mi wypasioną kurtkę i do kompletu torebkę. Sama bym sobie jej nie kupiła
A dziś zabrał mnie jeszcze do sklepu zoologicznego i moje 350 litrowe akwarium wzbogaciło się o 56 sztuk neonek: Inesa, czerwonych i diamentowych Mam nadzieję, że nie będą żywym pokarmem dla skalara.

Właśnie przejrzałam pogodę na przyszły tydzień...bieganie z konewką nam nie grozi....a miało być już ładnie!!!.....nie cierpię grabić mokrych liści....grrrr

Gratuluję rocznicy i życzę kolejnych lat w miłości i zdrowiu
Jeśli coś pomyliłam to wybacz, ale wydawało mi się, że masz szałwię - czy ją się teraz ścina?

fiu fiu ale fajnie
my tez nie za czesto, bo Kino daleko, czesciej kupujemy film i ogladamy razem
No i fajna rocznica, nam dopiero 11 stuknelo

Ja tez dzis nie posadzilam cebul. Czyli tylko 12 krokusow zdarzylam ale wiele innych rzezcy zrobilam. Moze jutro rano cos dam rade

Ja mam trójklapowy i jest cudny
Posadziłam go rok temu w listopadzie, niczym nie okryłam i nie przemarzł, a w tym roku ładnie się puścił na murze. M odnotowywał spore tygodniowe przyrosty
...

Iwonka Twój plan mojej rabaty kuchennej bardzo mi odpowiada. Zrobię dwie zmiany (narysuję) i wstawię do Twojej akceptacji. Jesteś wielka, tak mi przypasowałaś tym planem, tak po mojemu.

Iwonka od poniedziałku zabieram się nareszcie za posadzenie kupionych róż. Nie mam pojęcia czy one się przyjmą, pewnie to już za późno na sadzenie.
Iwonka wiesz, że nigdy nie kopczykuję żadnych roślin, ale te róże chcę zakopczykować. Jak najlepiej to zrobić?

ładne te opadnięte liście
warte zdjęcia makro

Iza, wczoraj oglądaliśmy film w domu. Nawet nas wciągnął. I stwierdziłam, ze wolę w domowych pieleszach oglądać. Można wyciągnąć wygodnie się na kanapie, pójść na moment do kuchni po kawę albo coś inszego, a jak już jest reklama, to już w ogóle ma się sporą przerwę na to i owo

Cebulek chyba 150 posadziłam. Nie liczyłam dokładnie ...
Sadzę na rabaty, gdzie już nie będę zmieniać ( chyba )
Więc może za rok nie będę ich wykopywać