Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Iwony II

Iwk4 08:10, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
bacowa napisał(a)
Iwona, tuje ci się przyjęły wszystkie ? jak one teraz wyglądają ?

Ewa, pan na allegro ich już nie sprzedaje. Sprawdzałam ...
Przyszły z golym korzeniem. Te wyższe miały 110 cm, niższe 90 ( tych wyższych już nie było ) tych. 15 sztuk się nie przyjęło. Ok. 40%. Po reklamacji przysłał jesienią nowe. Znowu 3 wypadły. Teraz już ok. Minął rok. Jednak nie wszystkie ładnie wyglądają. Są nierówne, przez to, że musiały od nowa zbudować system korzeniowy.
Drugi raz bym kupiła mniejsze, prowadzone w doniczkach od początku, z przerośniętym korzeniem. Nie muszą mieć okresu przejściowego na odbudowanie korzenia. Szybko zaczynają rosnąć.
Fotka z dziś. Mierzyłam. Te wyższe mają obecnie 130 cm. Przez sezon urosły 20 cm. Te, co ładnie się przyjęły, podrosły też na szerokość. Zagęściły się ...
Ale niektóre będzie trzeba skubać i liczyć, ze nadrobią.

Docelowo kiedyś planuję z nich ekran. Więc tak bardzo nie załamuję rąk
____________________
Ogródek Iwony II
08:50, 06 mar 2017
Iwk4 napisał(a)


Przy tarasie rosły wcześniej szmaragdy. teraz zastąpiły je hortensje Phantom. A szmaragdy posadziliśmy przy ogrodzeniu.




Iwonko,z czego jest ten żywopłot w tle?
Ładny widok z tej perspektywy na drugiej fotce;podoba mi się zestawienie winobluszcza z różą tutaj
09:03, 06 mar 2017
Iwk4 napisał(a)
Potem podczas wycieczki szkolnej skorzystałam z zaproszenia Ewy bacowej i tam urządziliśmy piknik. Dzieciaki pierwszy raz były w takim ogrodzie



Fajna wycieczka i piknik dla dzieciaczków
Zazdroszczę Ci Iwonko bliskości morza,bo właśnie teraz zauważyłam,że mieszkasz w pomorskim
I klimat łagodniejszy dla roślin
Iwk4 21:08, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)


Iwonko,z czego jest ten żywopłot w tle?
Ładny widok z tej perspektywy na drugiej fotce. Podoba mi się zestawienie winobluszczu z różą tutaj

Milko, żywopłot liściasty z ligustru. Obecnie wyprowadzamy go wyżej od roku. Wcześniej cięliśmy dość nisko.

Na drugiej fotce kwitnie róża pnąca New Dawn. Jesienią wygrała plebiscyt popularności z winobluszczem. Ja chciałam różę, M winobluszcz. Trzeba jednak pamiętać, ze winobluszcz jest bardzo ekspansywny. W tym roku planuję zdjąć go i wykarczować. Podporę róży wymienię na wyższą rozpiętą na murze domu.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:13, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)

Zazdroszczę Ci Iwonko bliskości morza,bo właśnie teraz zauważyłam,że mieszkasz w pomorskim
I klimat łagodniejszy dla roślin

Milko, do morza mam 100 km niestety. Ale pochodzę z Gdańska, morze miałam na wyciągnięcie ręki, a właściwie 10 minut tramwajem...
Miejsce mojego zamieszkania wybrałam, kiedy odkryłam, że miasto mnie męczy. Dość dawno temu
A co do klimatu, u mnie zawsze jest inaczej, niż wszędzie. Kiedy w całym kraju świeci słońce - u mnie jest pochmurno. Wszędzie pada - u mnie sucho i słońce. Klimat, jak w Suwałkach. I podobnie temperatury. Taki mikroklimat
____________________
Ogródek Iwony II
eda 21:38, 06 mar 2017


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690
Iwk4 napisał(a)
Wielkanocne jaja w czerwcu robiły za kule przy oczku. Wprawdzie do jesieni gips od deszczu zdążył się pokruszyć, ale i tak efekt bardzo mi się podobał gipsowych kulek - jaj

Skoszoną trawą ściółkowałam różankę. Było wiele opinii na temat ściółkowania trawą, z których wywnioskowałam ostatecznie, z ena rabatach różanych jest ona dobrze tolerowana


Rabata bylinowa kwitła na biało i na niebiesko ...



suuper opowieść pamiętam jak kibicowałam ha ha pięknie Iwonko doczekałaś się swojego raju Kule gipsowe super pomysł buziaczki
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Iwk4 23:36, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Na stronie 627 skończyłam swoją opowieść ...
Dzisiaj ciąg dalszy

Nastał lipiec. I wyczekiwany urlop mój i Zbyszka. A jak ma się czas i plany, to się je realizuje.
I wydawałoby się, że już ogród skończony. Ale tak nie było. W lipcu zaczęły się rewolucje. Bardziej z musu i konieczności... Jedne decyzje pociągały za sobą kolejne...
Niebawem umówieni byliśmy z cieślami na pokrycie dachu. Trzeba więc było rozebrać co nieco i przygotować pod kątem prac ciesielskich.

Kilka belek miało być wymienionych, rozebrany erkiel ... Zrobił się bałagan, a potem przyjechała blacha, deski, łaty ... malowanie, układanie ... o trawniku musiałam zapomnieć na kolejny sezon ...

A zabezpieczony przed deszczem dach straszył i czekał na fachowców, którzy nas bardzo długo zwodzili ... Baaaaaaaaaaaardzo dłuuuuuuuuuuugo

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:37, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Musieliśmy zająć się czymś innym.
Postanowiliśmy zrobić podpory dla róż
Cięcie

Malowanie, przykręcanie :

Spodobało nam się. Padła decyzja: Będą kolejne części

Zbyszek przygotowywał materiał, ja malowałam, potem montowaliśmy Zeszło nam do jesieni, bo materiał z odzysku
Pomagał Pawełek

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:51, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Żeby nam się nie nudziło, z małej kupki żwiru

zrobiliśmy większą kupkę ...

cel: Zalać podłogę w pokoju starszego syna

I odprowadzić wilgoć

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:51, 06 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sielski widok z przodu domu w jednym momencie zmienił się:

Byłam przerażona. Zdjęta kostka, rozkopany trawnik :


Wszystko po to, by odprowadzić wodę z rynny, aby nie podmywała ścian
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies