Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » NewLife w ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

NewLife w ogrodzie

kasja83 11:29, 02 lip 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
LyraBea napisał(a)
Wczoraj też przeszła nad moim ogrodem potężna ulewa. W ciągu kilku minut miałam powtórkę z rozrywki tylko troszkę w mniejszym wydaniu, bo część nasion już się zaczepiła o podłoże, (bez lawin błotnych, spływających mi aż na drugi koniec działki za dom). Już nie jest ślicznie i już nie będzie ładnej trawki, będą kozie brody, bo wypłukało znowu, porobiło koleiny, dołki a obrączkami nasion dookoła. Popłakałam sobie i stwierdziłam, że trudno. Dzisiaj ma znowu mniej więcej tak samo lać....
Do zobaczenia jutro.

Przykro mi-niestety jeśli chodzi o pogodę to tak niewiele od nas zależy.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
MirellaB 11:34, 02 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Czy obcięte teraz tawuły zakwitną ponownie w tym sezonie?
Ja lubię ich delikatne kwiatki.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Toszka 11:45, 02 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
na kwitnienie potrzebują tyle samo czasu co od wiosny,tj. ok 3 miesiące. Czyli raczej marne szanse na kwitnienie. Moje obcięte dwa tygodnie temu niemal do ziemi (łyse były) właśnie od 3 dni startują z masą żółciutkich liści
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Flower1 15:34, 02 lip 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 2278
Beatka jak tam zakupki ? wypad do Chwaszczyna udany? nie martw sie tujami za rok beda ładniejsze, ja jak wsadziłam swoje to pirwsze 2 lata straszyły )
____________________
Magda- Wyczaruję ogród*** Wizytówka
malkul 15:48, 02 lip 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Mimo tej wstrętnej ulewy mam nadzieję że już masz lepszy humor. nie ma co się denerwować rzeczami na które wpływu nie mamy. macham serdecznei i trzymam kciuki zaten leszy humor.
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Psiamama 15:48, 02 lip 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
LyraBea napisał(a)
Tak Aga. W tym dniu, co bukszpany. Poleciałam do ogrodu z nożycami zaraz po permisji Toszki.
Przed:

Po:

Kwiaty na tawule nie są dla mnie atrakcyjne. Za krótki czas pojawią się ładnie wybarwione młode przyrosty a właśnie te w tawułach lubię najbardziej.
Nie patrzcie na koszmarne tuje. Po prostu masakra z nimi jedna wielka.

Fajnie je skulkowałaś ja też chyba nie będę już więcej dopuszczać do ich kwitnienia. A czemu tuje koszmarne mówisz??? Małe jeszcze i tyle ale szybko urosną.
____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot
LyraBea 16:28, 02 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Flower1 napisał(a)
Beatka jak tam zakupki ? wypad do Chwaszczyna udany? nie martw sie tujami za rok beda ładniejsze, ja jak wsadziłam swoje to pirwsze 2 lata straszyły )

Zakupy udane baaardzo.
Kupiłam:
- 5 berberysów Orange Rocket (dziękuję Magda za zwrócenie na nie uwagi),
- 5 berberysów Maria,
- 3 żurawki Chery Cola,
- 1 żurawkę Marmalade,
- 5 miskantów Morning Light,
- 3 miskanty Gold Bar

i uwaga.....
- 5 brzózek pożytecznych Doorenbos

Kurcze, trochę mi się w aucie zaparzyły. mam nadzieję, że się ładnie przyjmą.

Szkoda Madziu, że nie mogłaś przyjechać.

A tak w temacie trawnika. Zbierają się ciemne chmury...
____________________
Beata
dominika_ 16:40, 02 lip 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Świetne zakupy, a jaki plan nasadzeń?
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
dominika_ 16:40, 02 lip 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Świetne zakupy, a jaki plan nasadzeń?
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
LyraBea 18:05, 02 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
dominika_ napisał(a)
Świetne zakupy, a jaki plan nasadzeń?
Plan w głowie. Berberysy orange pomiędzy kulkami rheingold a hortkami, w łuku , zazębiając się z nimi, Marie po drugiej stronie skupione w dwóch rzedach (ale to jeszcze muszę przemyśleć), zagajniczek z brzózek w prawym rogu (tam, gdzie kończy się warzywnik i będzie kompostownik). Układ rozrzucony, ale jak, to muszę pobiegać z drzewkami i popatrzeć z każdej strony, jak będzie najlepiej.

Jestem świeżo potężnej burzy i po dwóch oberwaniach chmury... Niekończący się koszmar...
____________________
Beata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies