Przecież byłam rano, nic się nie działo. Coś nowego się pojawiło? no nie nadążam. Po prostu nie nadążam
Twoja zasługa
O tej ławeczce pisałam już dwa lata temu i rozważałam, gdzie ją postawić.
Ale dopiero po kwietniowej wizycie u Ciebie kopnęłam się w tyłek i zaczęłam konkretne poszukiwania. No i znalazłam: ładną, solidną i niedrogą. I stoi
Przyjedziemy do Ciebie, to na pewno znajdziemy jakieś miejsce na ławeczkę.
Dużo fajnych łąweczek stoi chyba u Pszczelarnii. Nie pamiętam, czy u Vity przypadkiem też. Tam można się poinspirować
Dzięki.
Towarzystwo trzeba jej obmyśleć.
Na razie postanowiłam tylko, że z tyłu powtórzę derenie sibirica variegata. Mam je z jednej strony rabaty, podobają mi się, to będą i z drugiej. Tylko co przed nimi?
150cm. Myślę że to taki akurat wymiar: nie za duża, nie za mała.
Mam nadzieję, że lazura się sprawdzi.
Szubienicę wyszlifowałam, będę przemalowywać na ten sam kolor.
Genialnie z ławką a sloneczko ja super sobie przeswieca na trawkę
co do miejskich nasadzeń, to zauważam coraz więcej fajnych rozwiązań - u Kuby blisko przedszkola jest rabata pełna kocimiętki, chyba rudbekii (jeszcz nie kwitnie), właśnie zaczyna się werbena.. na drodze wzdłuż kosciola albo wzdłuż parku ze 200 metrow obsadzonych mixem cebulowych.. ale przy tych nowszych osiedlach też fajnie wlasnie- a to trzcinniiki, a to miskanty