Toszka skoro Cię tu widzę to proszę o ocenę. Za chwile będą się sypały liście z dębów. Do tej pory wywalałam je ale skoro mówisz, że to najlepsze pod rodki to mogłabym je zbierać. Problem w tym, że od dwóch lub trzech lat część spadających żołędzi jest czarna. Jak do tej pory nikt nie potrafił zdiagnozować szkodnika, który powoduje takie zmiany. W zeszłym roku mocno gnębił moje drzewo mączniak. W tym roku chyba nie widziałam objawów. Czy takie liście nadają się?
Darń ściągałam i układałam na rabacie korzeniami do góry, podwijając liscie trawy pod kępę. Chodzi o to, zeby zielone nie wystawało. Niektórzy piszą, że trawa odbije. Z moich obserwacji wynika, że odbija tylko ta, której liście nie są pod ziemią i wystają. Reszta nic a nic.
Dlatego w tym przypadku można zdjąć darń, ułożyć gdzieś z boku, glebę przemieszać z dodatkami widłami, ułożyć darń. No, ale to trochę pracy będzie.