Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

gobasia 15:05, 25 paź 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
walki z podagrycznikiem Ci nie zazdroszczę ,ja swojego potraktowałam Randapem i jeszcze wyłazi
u mnie też leje,i nic nie daje zrobić Pozdrawiam

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Margerytka40 15:17, 25 paź 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Tak to jest jak przywlecze się chwaściora do ogrodu , później trzeba się męczyć żeby się pozbyć . Ale jak się jest na początku przygody z ogrodem to cieszy wszystko co nam ktoś ofiaruje i wszystko się podoba . Też tak miałyście ?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
GorAna 19:21, 27 paź 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16100
Asiu, ależ Cię liśćmi obsypało
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Makusia 09:14, 28 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Asiu podobno cebulki można sadzić i w listopadzie. Ja bym się bardziej niż pogody bała tego, że za moment o 16.00 będzie ciemno...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Margerytka40 12:18, 28 paź 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Na szczęście mam taką pracę że nie jestem w niej codziennie bo pracuję na dyżury 12-to godzinne i późniejwolny dzień bo dwa więc krótki dzień mnie nie martwi.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:16, 29 paź 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
U nas dzisiaj pogoda nie rozpieszcza . Zimno i bardzo wieje . A tu przydało by się zgrabić liście . Z mojego orzecha spadły już wszystkie nareszcie . Na odgonienie jesiennej chandry dziś zrobiłam takie zakupy

Miałam już nic nie kupować ale jak zobaczyłam te buksy nie mogłam się oprzeć . Pan sprzedał mi po 3 zeta bo wzięłam już ostatnie . Teraz musi mi się chcieć je zadołować bo dopiero będę myśleć gdzie znaleźć dla nich stałe miejsce .
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Psiamama 12:44, 29 paź 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
Podagrycznik to trudny przeciwnik. Mi udała się walka tylko dzięki ciągłemu i regularnemu plewieniu... ocet, chemia nie pomogły. Pomogło, że sąsiadka za płotem też zaczęła wreszcie plewić Plewiłam właśnie na mokro po deszu usuwając dokładnie jak najwięcej podziemnych kłączy. Zadziwiające było jak długie czasem były.
____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot
asiak 12:45, 29 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Super buksiki
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Margerytka40 13:15, 29 paź 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Ja przekopałam swój podagrycznik widłami i powyciągałam to co mogłam błogosławiąc przy tym osobę która mnie nim " uszczęśliwiła " oraz własną głupotę żem go tak ochoczo przyjęła i jeszcze cieszyła się jak dziecko że rośnie tak pięknie . Nie liczę że to koniec walki z nim o nie. Wiem że to trudny przeciwnik ale mnie też nic nie brakuje . Będę kopać do skutku . Ciąg dalszy nastąpi wiosną .
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Psiamama 13:24, 29 paź 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
He he drżyj podagryczniku!
____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies