Zostawiam na razie tę rabatę,niech wszystko sobie rośnie. Może coś tam jeszcze przyjdzie mi do głowy.
Mieliśmy teraz zacząć na froncie i pewnie M zacznie wycinać te jałowce ale jako,że ja na razie nie będę miała co tam robić to postanowiłam,że może zacznę to miejsce widoczne za inversą. Chciałabym tam szpaler anabelek. Muszę tam co nie co usunąć
Wyleci ten iglak obok bordowego klona a kulka tujowa zostanie przeniesiona obok domku. Te anabelki chcę posadzić od jednej kulki do drugiej.
Na planie to miejsce zaznaczone na niebiesko
Chciałabym dosadzić coś tam gdzie znak zapytania bo jest tam zagłębienie przed tym szarym świerkiem . Może jakieś nieduże drzewko . Z tych,którymi dysponuję to jarząb szwedzki,jabłoń Ola,jabłoń Royalyty,klon Flamingo w formie nieszczepionej,klon variegata też nieszczepiony,głóg Paul Scarlet... To chyba wszystko. Myślę że klony raczej nie bo za duże rosną. Może Royalyty,tylko czy dobrze będzie tam wyglądać bordowy kolor? Nie wiem czy ten jarząb szwedzki najbardziej by tam nie pasował. A może coś zupełnie innego?