Haniu, wiosna u Ciebie pełną parą. Jesteś strasznym pracusiem Tylko podziwiać i brać przykład. Pozdrawiam

Sabinko! Ja i pracuś? Skąd! Najchętniej poleżałabym pod gruszą na dowolnie wybranym boku, ale poczucie wstydu mam. Sąsiadki mają wypucowane jak na stole, a u mnie chaos! Ale one mają pół działki trawnika, jedną rabatę bylinową, i reszta truskawki. Można pucować! Moje 100 m kwadratowych bylinowych od jednego pociągnięcia grabiami się nie upiększy!
Ale dziś już prawie, prawie zobaczyłam światełko w tunelu.
Została mi do ogarnięcia jedna rabata 5 m! Hura!

O pracach koniecznych nie mówię. A tych jest sporo, Ale będzie czas i środki, to się zrobi albo i nie.

Ciociu Gosiu, Kasiu, Ewo, Edytko, Irenko, BasiuLT, Asiu - dziękuję za miłe słowa!
Dawkuję wysiłek w zależności od możliwości- jak dokuczają nogi to biorę się za siedzące prace, Jak mi sie nic nie chce, to łażę z aparatem, A już niedługo i sąsiadki zaczną wysiadywać przy kawce, I będzie weselej.

Dla Was moje uulubione

Milka napisał(a)

I metoda ta się sprawdza, u mnie tez
Gratki, będą nowe róże
Teraz zetne inna i potestuje z tym ziemniakiem, choc jakos mnie nie przekonuje...
Tradycyjnie inne patyki do ziemi dalam i czekam
Milego dzionka, dziś pogoda nas rozpieszczac ma, u mnie dach robia, a ja do pracy

u mnie Irenko z ziemniakiem nie zdało egzaminu ale próbuj może może

Część róż dziś podcinałam, Narobiłam sadzonek przy okazji, i zostały nie wsadzone. Może do jutra nie wyschną za bardzo?

Hania ,urwę Ci kiedyś głowę chyba
czy Ty myślisz że mam ogród z gumy !!!!!!!!!
Suma sumarą bardzo się ucieszyłyśmy na zajączka-dziś dotarł -buziol wielki !!!!
i Krasnalki skwitowały na koniec "ach ta Babcia Hania "
Bardzo dziękujemy

Hanusia to nasz skarb ha ha fajne ma pomysły
Oczka nacieszyłam kwiatuchami i wiadomości odrobione z prac ogrodowych
macham

Posadzisz do doniczek! Hi, hi, hi!
Violetta musiałam się podzielić, a inne przy okazji! Niech zdrowo rosną!

hanka_andrus napisał(a)

Posadzisz do doniczek! Hi, hi, hi!
Violetta musiałam się podzielić, a inne przy okazji! Niech zdrowo rosną!

A i motylki cudne ,co tam że brak jednego
Ocho Wioletta to złowieszczo brzmi,chyba sobie nagrabiłam
to wiedz i juz szukaj miejsce na mieczyki Black Star ale to na już
zajączek i do Ciebie zakica

Ten jeden motylek odkleił się i gdzieś pofrunął! Widziałam dziś cytrynka fruwającego po ogrodzie, może to ten?
TY mi nic nie wysyłaj, to był rewanż za żonkile.