Tak to jest, że wraca się do tego co było naprawdę dobre, a czasami się tego nie doceniało, bo było w domu mama zawsze dużo robiła przetworów i nadal robi, zawsze sprawdzi jakiś jeszcze nowy przepis a pierogi własne uwielbiam najlepiej z owocami, chociaż ruskimi nie pogardzę
Aurelko to fajnie, ja teraz w większości owoce sobie mrożę i gotuję na bieżąco kompocik, robię misz masz owocowy ale kiedyś kompoty były w dużej ilości robione
Monia jaki uroczy strumyczek ciurka Jeżówki prześliczne, u mnie już zaczynają jesień czuć i się przebarwiają, no i te deszcze je wykańczają... Rozchodnikowa bardzo ładna