Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pokażę nasz ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Pokażę nasz ogród

asica 22:13, 18 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
A ja rano jakoś w pośpiechu, nie zmarzlam, do pracy w ogrodzie Temperatura akurat, ale w pomieszczeniach już lodowato się robi, koc wieczorem obowiązkowy, bo jak już włącze gaz, to do wiosny...
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Borbetka 07:28, 19 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
No i pójdzie po kieszeni, a gaz tańszy tylko to co dookoła tego gazu na rachunku, coraz wyższe .
____________________
borówcowy wizytowka
beta 08:13, 19 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
cudnie wygląda ta ławka otulona hortkami

pozdrawiam Asiu
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
asica 16:14, 19 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
Ta ławeczka ma jeszcze jedną zaletę, świeci na niej wieczorne zachodzące słońce, przyjemnie na niej siedzieć, kiedy upał zelżeje, a słońce jeszcze świeci
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
asica 18:33, 19 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
Jak pisałam wcześniej bylinówa uprzątnięta i pora zaplanować jak ją zagospodarować na nowo.
Zacżełam coś rysować i wymiękłam.


Z tyłu zasadzony jest szpaler anabelek (bo szpaler mieć musiałam odkąd go zobaczyłam), ale co dalej? po prostu pustka w głowie. Rabata ma zgrabnie połączyć warzywną częś z częścią wypoczynkową ogrodu .
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
asica 18:53, 19 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
Biorę też pod uwagę zlikwidowanie ścieżki, może taki łuk? Łuk mógłby być otoczony murkiem a przed murkiem leżaczek Rośliny na razie zupełnie przypadkowe.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
atena35 09:00, 20 wrz 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Asiu, pierwsza myśl jak mi się nasunęła to taka, że jak dasz takie wyższe roślinki na tą rabatkę "pobylinową" to zasłonisz szpaler anabelek.
Na "pobylinowej" coś niższego, nie na nogach
____________________
Ogród Tosi
asica 16:49, 20 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
Tosiu, oczywiście nic wysokiego tu nie będzie, na razie próbowałam zobaczyć co będzie, jak wywalę ścieżkę betonową. Myślałam o rabatce w stylu śródódziemnomorskim, lawendy, trawy, widziałam taką w gazecie, nie mogę teraz jej znaleźć . Ta rabata to południowa wystawa, słońce przez cały dzień.
Na zdjęciu wstawiłam wysokie drzewka, bo straszny na zdjęciu bałagan po tym kopaniu w lekkim deszczu
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
boguslawa_ma... 17:13, 20 wrz 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Asia ale ładne masz jeszcze pomidory powiedz co ty robisz że one tak długo są czerwone-stosujesz jakies opryski?U mnie już dawno uschły przyszła zaraza ipo pominorach zjedlyśmy pare.
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
asica 17:30, 20 wrz 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3837
Pomidory udają mi się odkąd zaczęłam wysiewać sama nasiona.
Z gotowych sadzonych przez ostatnie lata nie udawało mi się długo utrzymać pomidorów. Podejrzewam, że szklarnie w których przygotowywana jest rozsada są po prostu zarażone grzybami. I po pierwszych deszczach rozwijają się one i krzak ginie.
Poza tym po wysadzeniu niemal co dzień oglądam sadzonki, szczególnie po deszczach. Jak tylko widze plamki lub podejrzane skręcanie liści obrywam wszystkie podejrzane liście i krzewy (niestety) opryskuję preparatem przeciwgrzybowym na zarazę ziemniaczaną i inne grzyby. Jeśli jest konieczność liście obrywam , choćbym miała ogołocić cały krzew. Ale ratuje to zbiory.

Grzyby lubią ciepło i wilgoć. Dlatego pryskam pomidory po deszczu, gdy jest ciepło, albo gdy widzę coś niepokojącego. Kiedyś stałam, prawie jesienią, w kolejca za pomidorami i ktoś spytał sprzedawczynię, skąd ma pomidory o tej porze. Powiedziała "opryskuję po każdym deszczu".


W tym roku miałam śmieszną, bardzo wczesną odmianę, jedliśmy pomidory 3 tygodnie wcześniej, niż z innych krzaków. Krzaczki karłowe, pomidory nieduże, ale krzewy nimi były oblepione. Owocowały do końca lipca, ale wtedy zaczęły się inne odmiany. Później napiszę nazwę, bo opakowanie mam w garaży.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies