Podpinam się pod pytanie powyżej.
U mnie trawnik założony ok 4 tygodnie temu. Po wiosennym potraktowaniu roundupem naszej ziemi (gliny) oczekiwaniu na wyginięcie chwastów , przyjechała glebogryzarka, równanie, grabienie, wybranie "śmieci i kamieni" , zasiano trawę WIMBLED firmy kalnas , przykryto czarną ziemią, wałowanie , potem nawóz i mam po 4 tygodniach to...
Proszę Fachowców i Specjalistów o zdanie o zrobiliśmy źle ? I czy uda się pozbyć i jak tych chwastów ??? Niestety trawa jakby stała w miejscu a rośnie to co niepotrzebne !