dziękuje !!!!!!!!!!
czyli jest szansa że się jeszcze wyrówna i będzie jednolita? bałam sie że już po trawie.....
zawsze miałam idealną trawe,. nie wiem co mi odbiło w tym roku jutro mój mąż się tym zajmie i dosypie nawozu w miejsach bladych. Podlewam dużo i regularnie.

Dziękuje raz jeszcze.

jeśli teraz dosiejesz nawóz na blade miejsca jak pisała Danusia i kolejne nawożenie będzie równomierne to tak, wyrówna się

dziękuje!
Robie wszystko wg Waszych wskazówek

Gardenarium napisał(a)

Zrobiłaś jeden podstawowy błąd, nawóz - długo działający - niewłaściwy. Trzeba nawozić co 6 tygodni, jak ktoś lubi co 4 tygodnie ale normalnymi nawozami nie na 100 czy ileś tam dni.

Teraz to tylko dosyp wyłącznie w miejscach bladych, zagłodzonych. Lej wodę. Trawnik jest niewłaściwie nawieziony bo nierówno, Kup sobie groch czy coś, i naucz się sypać jakbyś sypała nawozem. Gdzieś na boku, za płotem.

Kup sobie dobry siewnik, nie siej jakbyś sypała kurom pokarm, bo tak ostatnio pokazywała jedna pani w tv - takim sypaniem można albo spalić trawnik albo zagłodzić w pewnych miejscach.

Jeśli coś chcesz robić - naucz się najpierw technicznie to wykonywać, albo kup odpowiedni sprzęt który znacznie ułatwi to zadanie niewprawionym rączkom

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/410-jak-nawozic-trawniki

Szanowna Pani,
bardzo dziękuję za cenne rady.
Dosypaliśmy nawóz w miejscach gdzie było blade. (zaraz na drugi dzień po poście) Podlewamy go codziennie wieczorem - w dniu, którym pada już nie.
a jest coraz gorzej widać już ziemię, zamiast trawy mam siano - becze odchodzi od ziemi.
PH - 6,0

Czy mam jakiś inny nawóz czy co użyć? i czy w ogóle w tym momencie mogę cokolwiek sypać - sucho, deszcz nie pada, słońce praży :-/ nie chciałabym go spalić (chociaż zaczyna być tak źle że chyba niedługo wcale nie będę miala trawnika).

Zdecydowanie w tej chwili nic nie syp. Podlewaj ile się da, aby wypłukać nawóz. Zgodnie z tym co piszesz jaśniejsze miejsca to pewnie nie obszary gdzie nawozu spadło za mało, ale za dużo i zaczęło wypalać trawę. Dosypałaś dodatkową dawkę i dzieło zostało zakończone....
Trzeba wypłukać nawóz i obserwować. Jeśli trawa nie zacznie odbijać trzeba będzie posiać nową.

Być może po prostu nasypałaś za dużo, wszystko trzeba robić z głową niestety a nie na zapas.

Nawóz w niewprawionych rękach to niebezpieczna "broń". Może spalić trawnik.

Ponieważ trawnika jest tak mało, naprawdę to nie jest wielki problem odpowiednio o niego zadbać,. ale ja tam nie jestem i nie sypię za ciebie, więc szanowna forumowiczko nie becz, tylko po prostu weź zeszyt, zapisuj co i kiedy sypiesz i w jakich dawkach, a najlepiej nic nie syp przez najbliższe tygodnie, a nawet dwa miesiące a lej jedynie wodę.

Nauczysz się na własnych błędach, każdy się uczy, chociaż niektórzy wyłącznie liczą na rady innych. Tylko że od początku zrobiłaś źle, dałaś nawóz długo działający. Nie wiadomo czy dobrze zastosowałaś dawkę czy nie, czy rónomiernie go rozsypałaś, czy nie no i czy teraz nie nasypaliście po prostu za dużo.

Jeśli trawnik spalony, zdejmij go, nasyp świeżej ziemi i posiej nowy. Zrób wszystko dobrze.

Witam, mam problem z trawnikiem, jak widać na zdjęciu trawnik wyglądał tak jak na fotce u góry, jednak w kwietniu zauważyłam sporo mchu, więc wygrabiłam niechciany mech i teraz w tym miejscu darń jest mocno zazieleniona i wygląda nie ciekawie do całości trawnika. Proszę o wskazówki jak mam wyrównać kolor trawnika.

Witam,
Jestem tutaj nowy , przeglądnąłem kilka wątków ale każdy z nich jest indywidualny ;p . Potrzebuje fachowej porady i pomocy w upiększeniu mojego trawnika bo coś z nim jest nie tak

Zacznę od tego ze nie robiłem badania gleby, jedyne co mogę powiedzieć to że sprawdzałem ph takim małym urządzeniem i było miedzy 5,5 a 6,5. Ziemia była brana z budowy drogi.

Trawnik ma 2 lata . W tamtym roku zaraz po zasianiu trawy (kalnas - sachara) był piękny , mega gesty i mega soczysty. Po upływie kilku miesiecy robil sie coraz to gorszy - bardziej wyschniety miejscami lekko żółty... na jesien dałem nawóz ale nie pamietam jaki w tym roku na wiosne znowu mielismy najpiekniejszy trawnik w okolicy , dalem nawóz z florovita po czym ostro sie zazielenił. Po okolo 3 tygodniach pojechalem do sklepu po kolejny nawoz i pani dordzila mi abym kupił VILA pro. Elegancko równo rozsypałem przed deszczami recznym siewnikiem. Teraz trawka wyglada troszke gorzej...ale zaczyna sie robić tak jak rok temu.

Trawa po skoszeniu jest poszarpana....- na ktorymś zdjęciu powino byc to widoczne.
Mało tego w niektorych miejscach co tez widoczne jest na zdjeciu trawa wyglada jakby za wysoko sie rozkrzewiala....chodzi o to ze jak skosze ja niżej niż np 5-6 cm to trawnik wyglada paskudnie ponieważ są same pnie trawy ;/ co mam zrobić aby trawa rozkrzewiala sie od samej ziemi ?? Teraz doszlo do tego ze musze kosic bardzo wysoko aby trawnik wygladał łądnie.

Dodam ze mam kosiarke elektryczna i ostrze ja przed kazdym koszeniem...nawet kiedys pozyczalem od sasiada kosiarke spalinowa i efekt byl taki sam . Momentami trawa wyglada pieknie i kosi sie rowniez ladnie a w niektorych miejscach sie strzępi przez co po skoszeniu wyglada to paskudnie bo na calej powierzchni jest siano jak przyswieci słonko...

Prosze o pomoc , czy to wina ziemi ? moze trawie brakuje jakis minerałów i stad to dziwne strzepeinie podczas koszenia? Miejscami pojedyncze źdźbła są calkiem martwe...

Dziekuje kazdemu kto poswieci chociaz chwilke aby zerknąć na te moje wypociny i da jakaś rade...

pozdrawiam

mam pytanie do was ponieważ wczoraj skosiłem trawnik i zauważyłem, że w niektórych miejscach trawa zaczyna usychać (poniżej zamieszcza zdjęcia). Ostatni raz trawnik był zasilany 27 kwietnia (Yara mila hydrocomplex) i po zasileniu był równy i zielony. Zawsze staram się zasilać co 30 dni i w sumie wychodzi na to, że powinien ponownie zasilić ale mam pewne obawy. Stad moje pytanie

1 czy te suche miejsca są wynikiem zbyt dużej ilości nawozu ? lub jego brak ?

2. czy też może trawnik jest zbyt obficie polewany. Mam ustawione nawadnianie codziennie o 4:30 każda sekcja po 15 minut

3. jakieś inne pomysły ?






bardzo dziękuje z góry za wszelkie porady.

Poratujcie radą bo mnie już trafia...

Jak zresztą wszystkich którzy mają trawniki

Trawnik 3 sezon, wysiany na działce, gdzie na mniej więcej połowa stanowiła grządki uprawne, a reszta klepisko.
Trawa sportowa, już nie pamiętam jakiej marki - nie przywiązywałem do tego wagi.
W zeszłym roku, czyli w drugim sezonie, zauważyłem pas, wzdłuż którego w gorące dni trawa przesychała więc więcej lałem i jakoś to było.
W tym roku już teraz, tj. w maju zauważalny jest ten odcień.



Pokazuję go dziadkowi, który jest właściciele działki i on do mnie "no tu kiedyś była brama i szlaka... Pytam co się stało z tą szlaką? On że przysypana.

Jak przekopywałem pod trawnik nie zauważyłem lub zbagatelizowałem.
Robiąc aerację wiosną fakt, że w tym obszarze ciężko się chodziło w sandałkach z kolcami i trzeszczało po wbiciu więc coś jest na rzeczy.

Z bliska trawa wygląda tak:



Obok jednak są miejsca które mnie satysfakcjonują i wyglądają tak:



No i teraz co robić? Zerwać darń i wymienić ziemię? Czy zmieszać a jeśli tak to z czym?
Tydzień temu po koszeniu nawiozłem i ten pas widać osłabiony zaczyna mocniej przesychać.