Wieloszka napisał(a)

Metamorfoza Twojego miniaturowego ogródka to hit do programu z cyklu "Jak zmienić ogród w 5 minut" Ekipa Danusi tak się uwija, że aż miło patrzeć Już wiemy że będzie BOOOOSKO!!! Z niecierpliwością czekam na finał!!!

No i właśnie taki hit szykujemy

Ojej Gabiku! Czekałaś, czekałaś - i tak niespodziwanie Szefowa wpadła i zrobiła bum
Ojej, jak pięknie u Ciebie wszystko rosło!!! Nie chwaliłaś się za bardzo, mnie byłoby szkoda pozbyć się tych roślin! Cuda! Żurawki, funkie super Część wykorzystasz w nowym ogrodzie o ile plan pamiętam, a reszta?

Wielkie te tujki, ale w sumie niewielkie bryły korzeniowe miały - fajnie że zostają Nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć z realizacji
pozdrawiam!!

GabiK, z ciekawością podglądam prace w ogrodzie, zazdroszczę projektu i ekipy, no i czekam na Wielki Finał!

Gardenarium napisał(a)



Metamorfoza Twojego miniaturowego ogródka to hit do programu z cyklu "Jak zmienić ogród w 5 minut" Ekipa Danusi tak się uwija, że aż miło patrzeć Już wiemy że będzie BOOOOSKO!!! Z niecierpliwością czekam na finał!!!

No i właśnie taki hit szykujemy

Ło matko, to już przebieram nóżkami!!!

ale super relacja
Gabi, nareszcie ekipa Danusi u Ciebie
jestem bardzo ciekawa efektu, bo projekt znam. I powiem Ci, że po wykopaniu roślin dopiero widać ile ich było !!! wygląda na to, że miałaś całą masę roślin

A jak ogród będzie skończony wpraszam się na kawę aby zobaczyć to na żywo

Nie dość, że rewolucja, to jeszcze z niespodzianką na koniec...... umieram z ciekawości!!!!!

Ależ się zadziało! Powiem szczerze, że mnie się tamta poprzednia werjsa również podobała, ale jak Danusia przeprowadzi rewolucję, to pewnie będzie bajkowo! Absolutnie zazdraszczam! I to jak! .... I z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.
A może by tak Danusia zrobiła program TV "Metamorfozy"? To by dopiero radość była!

jaaa, czekam na ciąg dalszy, choć powiem szczerze, że ten ogrodek podobal mi się też przed metamorfozą

Dziękuję za uznanie dla starej wersji ogródka. Jarek miał założyć Komitet Obrony Miniaturowego, ale nie zdążył. A ja nie zdążyłam wstawić zdjęć pożegnalnych, z zeszłego tygodnia.
Roślin było koło 200. Też się dziwię, że tyle się zmieściło na tych wąskich rabatach.
Sporo zostanie - Danusia jest mistrzem w upychaniu przecież (jak trzeba). Ma praktykę u siebie.
I sporo dojdzie. Wczoraj dopadłyśmy cudne cisy na żywopłot, ale tylko 15 było. Resztę mniejszą dosadzimy.

Dzisiaj rewolucja trwa, a mnie tam nie ma. Będę pędzić z pracy.

świetnie że Cię tam nie ma- będziesz miała duuże wrażenia na wejściu. Mam nadzieję że nie musisz się oszczędzać zdrowotnie, bo na pewno będą emocje.