Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Wieloszka 08:41, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
magja_ napisał(a)
Ja chyba nawet tego nie widziałam - bo pisałyśmy razem

To i dobrze, głupota niech lepiej pozostanie niezauważona
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magja_ 08:46, 25 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
No no - w adiuwantach jesteś już dobra
Jeszcze tylko dopiszę, że nie wszystkie środki potrzebują adiuwantów - znaczna część p/grzybicznych i owadobójczych ma już w swoim składzie środki zwilżające. Im nic nie dodajemy. Czasem piszą - należy dodać adiuwant - wtedy wiadomo, że słabo może się trzymać.
____________________
magja_ 08:47, 25 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Wieloszka napisał(a)

Agnieszko - Iwonka miała zrobić test na przepuszczalność gruntu... Kto by pomyślał, że podziała na taką skalę.....

No to jej się udało
Też miałam w weekend robić taki test wg Twojej instrukcji, ale teraz to się aż boję, bo szkoda popsuć takiej pięknej pogody, jaką zapowiadają




Zaraz sprawdzę czy aby nie mieszkasz blisko mnie....
____________________
iwona100na 08:49, 25 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Wieloszka napisał(a)
Iwonko, bardzo mi przykro z powodu zalania - tyle ciężkiej pracy na marne
Nie znam się na rh, ale znam część odpowiedzi na Twoje pytania: wg mnie rh mizerotka i jeszcze w złym stanie po zimie za 20zł - to i tak wygórowana cena. Widziałam piękne, ale też małe sztuki za 19zł. Poza tym po co kupować takiego, z którym znów będziesz miała od początku problemy, wydasz dodatkowe pieniądze na ratowanie go... Cunningham's White toleruje słońce i podobno powtarza kwitnienie w sprzyjających warunkach . Oprysk żeby zadziałał musi być wykonany min.3 godziny przed deszczem - ale to tak ogólnie, nie wiem, czy w przypadku oprysku przez Ciebie zastosowanego tez tak jest. Spróbuj doczytać na ulotce, choć czasem nie podają takich informacji. A dodałaś jakiegoś adjuwantu do oprysku, takiego środka zwiększającego przyczepność (np.superamu) ?





Poprzedni środek do oprysku zwrócilam - był przeterminowany (ok roku)
teraz kupiłam SCORE 250EC
Stosować co 7-10 dniu 2-3 razy w sezonie
Oprysk robiłam ok 3h przed burzą - było piekne słońce

ps. ja zauważyłam "lubi" zamiast "toleruje" hehehehe
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
iwona100na 08:56, 25 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Co do mojego różanecznika - może dziś mój mężczyzna wstapi do ogrodniczego i sprawdzi nazwe
Mam nadzieje że różanecznik odbije - moja bidulka az serce się kraje jak na niego patrze
A moja trawa spłynęła na "rabatę" mojej teściowej
Kurcze jak znowu sobie pomysle o tym 200kg walcu brrrr
Normalnie trawnik męczennika

Czekam na słońce, by trochę te błoto podeschło
Moja trawa nawet w garazu jest
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
Wieloszka 09:38, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Iwonko, nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale w całej Polsce będzie przez kilka najbliższych dni ciepła i piękna pogoda, więc będzie okazja zająć sie trawnikiem na nowo... Zaprzęgnij M. do walcowania, a Ty zajmij się trochę lżejszymi pracami. Równouprawnienie równouprawnieniem, ale po coś są ci mężczyźni silniejsi
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
iwona100na 09:43, 25 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Wieloszka dziękuje za slowa otuchy bo właśnie byłam na dworzu i łzy do oczu sie cisną
Słoneczko - tego mi potrzeba

Ale na razie u mnie wietrznie, zimno i ... zanosi się na deszcz
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
Wieloszka 10:04, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
U nas tez dzisiaj tak deszczowo i ponuro . Ale od jutra to juz tylko słońce i ponad 20 stopni
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
iwona100na 17:46, 25 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Mój różanecznik to: GOMER WATERER
Sprawdziłam z ogrodniczym w którym go kupowałam - tam te rododendrony maja te same objawy co mój - są z białym/szarym nalotem a liście mają wzdęcia.
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
karolciab93 18:20, 25 kwi 2012


Dołączył: 12 mar 2012
Posty: 369
a co sądzicie o moim rh ? rosnie juz kilka dobrych lat ale ani razu nie zakwitl .. mial odpowiednia ziemie, stosuje nawoz w granulkach zaczelam tez ostatnio opryskiwac liscie florowitem .. juz sama nie wiem co jest nie tak .. na pakach ( o ile to sa paki a nie znow nowe liscie...) jest bialy nalot a liscie od spodu sa brazowe .. co to moze byc ?
zblizenie co prawda troszke rozmazane..

i w calosci..

____________________
Mój skromny ogródeczek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies