Obydwie fotki piękne! Zwłaszcza to słoneczko. Ale chłodny wiatr zawiewa, niestety, dość mocno.
Takie róże, to już nie u mnie.

Jolu, jakie liliowce u Ciebie już żywotne! Idę znaleźć moje, może też coś zobaczę. W tej chwili każdy kiełek cieszy. Pozdrawiam.

Agnieszko, cieszy, cieszy

Jolu wpadam, oglądam i pozdrawiam. Roślinki dadzą radę. U mnie dziś w nocy było 8 na minusie. Całkiem możliwe że teraz jak tutaj jesteśmy zrzeszeni bardziej przyglądamy się przyrodzie.

Oj zimno jest... ale czuć w powietrzu wiosnę.. dzięki za przebiśniegi
Kartki z kalendarza oglądam.. i też sie uczę

Jola, to dałas wiosną po oczach!
liliowce jakie duże i wszystko inne w tempie wyłazi, a woda w beczce idealna na podlewanie, bo ustała
róża damesceńska piękna, istotny składnik perfum
pozdrawiam, u nas dziś nie wieje

Wy w ogródeczkach, a ja w zastępstwie ogródka sianie dziś uskuteczniałam.
Troszkę spóźniona jestem, bo dopiero dziś pierwsze nasionka lobelii i pomidorków poszły do ziemi.
No i balkon wysprzątałam łącznie z myciem posadzki - teraz częściej tam będę bywać

Przewietrzyłam przy okazji kilka parapetowych

Jolu, dobrze, że masz słoneczny balkon, to nawet jak ogródek nie wizytowany, to jest gdzie oczy cieszyć!
Wysyłam Tobie moją pszczółkę! Chyba był ich dziś pierwszy oblot! Było ich mnóstwo, ale takie ruchliwe, że z moim refleksem, mogę sobie pomarzyć

Ślicznie się środa zaczęła Oby tak dalej Tylko żal, że taka pogoda na chwilę ....

Słońce pięknie świeci, więc moja Nova Zembla pławi sie pewnie w jego promieniach, tak jak to robiła w ostatnia niedzielę