Niektóre jeszcze zielone, a niektóre jak na zdjęciu - rude w dziury. To chyba zależy od odmiany, a nie nasłonecznienia, bo rosną obok siebie i takie i takie.
Jesień śliczna, ale taka krótka u nas, wystarczy jeden prawdziwy przymrozek, deszcz i po wszystkim. Ech, powinnam żyć gdzieś we Włoszech i to tych bardziej południowych.
Nagietek - ten to ma kolor, szczególnie wyfikany w swej pełności i ma wielkie kwiaty nawet jak na nagietka.
No nagietek ma super kolor, ja niestety o nich nie pomyslalam tzn cos tam mi wyroslo z mieszanki nagietkopodobnego ale nie takie wypasione
Natomiast bardzo mi sie podobaja moje chwasciory ktore wyrosly z nawiezionej ziemi a mianowicie sloneczniki bulwiaste
sa bardzo wysokie i maja mase zolciutkich kwiatow, na tle niebieskiego nieba super
Vasterival wolniej rośnie od innych hortensji, najwcześniej zakwitła, wiosną cięłam ją pierwszy raz, tak samo jak resztę, czyli dość krótko. Moja jeszcze nieduża, bo kupiłam marny egzmeplarz z lichymi dwoma badylkami i kwiatkiem, ale wiedziałam na 100 procent że to ona. Innych nie było.
Ten płożący aster dość późno zakwita, rośnie na rabacie cały dzień nasłonecznionej.
Moja jabłonka też młoda, posadzona jesienią w ubiegłym roku. Na razie to jedyne drzewko owocowe poza dereniem jadalnym w nowym Zawsze chciałam mieć te czarodziejskie jabłuszka, mają w sobie jakąś magię
Potrzebujesz jeszcze przepis na nalewkę z głogu? Miałam okazję jej spróbować, dobra
ależ fotki jesienne !!!rajskie jabłuszka, zawsze dostaje do stroików od koleżanki,są świetne . nalewki jeszcze przede mną . na razie wino black currant mocno buzuje .aronia w kolejce i w tym roku zamiast pigwówki będzie malinówka .
W GB też próbowali z iglakami, ale im się nie sprawdziły. Z klimatem masz 100 % racji, rośliny tam rosną dorodniejsze i większe, bo czas wegetacji jest znacznie dłuższy i nie ma huśtawek - wielki mróz i odwilż albo 35 stopni na plusie i nagle 12.
Nasiona ośmiału możesz oderwać, jak są czarne i błyszczące, będą miały przyrośniętą pewnie część przykwiatka na dole, ale to nie szkodzi. Możesz ściąć cały ten przykwiatek, czyli ten kielich, w którym rozwijają się nasionak i odłożyć do wysuszenia.
A ja jak szewc co bez butów chodzi i mimo ze mam pięć ośmiałów, to nasion jak na lekarstwo. Nie będę się miała czym dzielić w tym roku.
Tak, to są malutkie jabłuszka, w sam raz dla ptaków, bo smaczne nie są. Takich odmian jest teraz najwięcej. Chyba najlepiej kupować je teraz, jak widać owocki, ich kolor i pokrój.
Słoneczniki bulwiaste - czy to nie jest czasem topinambur? Jeśli tak, lepiej się tego pozbądź, ale będzie to trudne. Roślina chyba gorsza od rdestu, wyrasta z najmniejszego kawałka bulwy, który zostanie w ziemi.
Podobno te bulwy są zdrowe, ale wolę inne zdrowe rzeczy.
Wypasiony nagietek sam wyrósł, parę lat temu posiałam i bardzo dokładnie ich nie plewię.