mira
08:15, 07 paź 2014
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ależ tu pyszności, kolory i przysmaki. Pokaż jaki masz głóg, mój mnie wkurza już w lipcu coś go poraziło i pozbył się liści a w tamtym roku w sierpniu - po deszczach kiwałam nim może coś korzenie podjadło - ja owoców się nie doczekałam ale to może też sprawa odmiany.
Marcinki mnie zwaliły z nóg - gdzie to zdobywasz, ja w tym roku dokupiłam drugą ! odmianę i mam dwie - chyba wybiorę się do szkółki i to będzie Twoja wina
a! moja znajoma czytająca ogrodowisko wyczytała u Ciebie, że masz anafalisa - powiedziała, że miala 1 kwiatka/ sposród masy/ w ogrodzie którego nazwy nie znała a dzięki Tobie wie i mi podarowała sporą kępkę - ja kiedyś go miałam - teraz wywaliłam przywrotnik pod różą Uestern bo strasznie mi nie pasował kolorem seledynu do kwiatów i zamieniłam na anafalis - jak Ci się wydaje na czuja będzie ok - ta róża ma srebrzystą poświatę tyle że anafalis chyba niski co?
Marcinki mnie zwaliły z nóg - gdzie to zdobywasz, ja w tym roku dokupiłam drugą ! odmianę i mam dwie - chyba wybiorę się do szkółki i to będzie Twoja wina
a! moja znajoma czytająca ogrodowisko wyczytała u Ciebie, że masz anafalisa - powiedziała, że miala 1 kwiatka/ sposród masy/ w ogrodzie którego nazwy nie znała a dzięki Tobie wie
i mi podarowała sporą kępkę - ja kiedyś go miałam - teraz wywaliłam przywrotnik pod różą Uestern bo strasznie mi nie pasował kolorem seledynu do kwiatów i zamieniłam na anafalis - jak Ci się wydaje na czuja będzie ok - ta róża ma srebrzystą poświatę tyle że anafalis chyba niski co?
, więc nie dała sygnału. Ja wysiałam w tym tyg. pod folią (przypomniało mi się nagle) i liczę, że wzejdą jeszcze i zdążą listki właściwe wypuścić. Trzeba je wtedy przepikować i czekać na wiosnę. Najlepiej byłoby zdobyć gdzieś teraz malutkie sadzonki do pikowania, ale naprawdę malutkie, bo tylko takie dobrze zimują. Oczywiście pod osłoną to wszytsko.