Liczę na relację - mam nadzieję że będziecie focić - pogody życzę.
Kiedyś w powtórkach Mai mówili że w Niemczech jest jakiś ogród z lilakami ale nie zapisałam nazwy - muszę poszukać.

pozdrawiam

Mam nadzieję, że pogoda dopisze to się wybiorę. W końcu to rzut beretem

mira napisał(a)

Liczę na relację - mam nadzieję że będziecie focić - pogody życzę.
Kiedyś w powtórkach Mai mówili że w Niemczech jest jakiś ogród z lilakami ale nie zapisałam nazwy - muszę poszukać.

pozdrawiam

Hania, Leida już wie, co to za ogród.
Jak będzie padać, to nie będziemy focić.

w sobote ma padac, w niedziele nie

Chętnie bym się rozdwoiła, tylko nie wiem jak, ale słoneczka życzę wybierającym się i by wolno czas uciekał.

Zapraszam serdecznie w niedzielę, nawet po rozdwojeniu się. Ja się właśnie tak trochę rozdwajam i nie chcę myśleć o przyszłym tygodniu, jak Scarlet O'Hara pomyślę o tym jutro. A właściwie to rankiem w poniedziałek.
Nie mamy wpływu na pogodę, ale na samopoczucie - na pewno tak.
Plany następnych bzowych wyjazdów w ramach TML już się zarysowują, bo ten niedzielny już za chwilę będzie historią.
To do miłego.

Filmik piosenkowo - kwiatkowy, adekwatny do tematu

https://www.youtube.com/watch?v=uW4atjE-Nf4

Do poniedziałku z relacji to ja się wykończę, u mnie są fotki gotowce, córa i przyszła moja synowa, z lilaków tworzyłyśmy dzisiaj bukiety, a ja myślałam o TML o Waszej niedzieli, żeby Wam pogoda dopisała... i o Tobie

No i Towarzystwo jak nic omdlało w Łazienkach od tych bzowych aromatów )) bo tu ani widu, ani słychu. Czujemy się osieroceni )) o złaknieniu widoków bzowych szpalerów już nawet nie piszę ))
Veni, bez vidi, a "wici" rozpuszczę...

Plany następnych bzowych wyjazdów w ramach TML już się zarysowują, bo ten niedzielny już za chwilę będzie historią.



No i mamy już historyczne wyprawy lilakowe. A zajawka kolejnych już brzmi ciekawie.

Widziałam kilka fotek, ależ miałyście super i pachnąco chyba.

pozdrawiam

Kiedyš w Mai było o kolekcji prywatnej lilaków, wydaje mi się, że gdzieś w Wielkopolsce q prowadzi to hobbystycznie jakaš Pani i można chyba się umawiać na "zwiedzanie" ale musiałabym poszukać, bo szczegółów już nie kojarzę.