Juz widzę, dziękuję za odpowiedź.
W zasadzie to chyba mam cos na ksztalt rzeczki.mTo znaczy u mnie jest to strumyk ale skoro powinny te szafirki przyrastać to jest nadzieja.
Mój strumyk jest niejednorodny kolorystycznie bo tych szafirków to kupiłam sporo i chyba ze cztery odmiany.
Nie wiem czy dużo. Miałam sporo tych cebulek dzięki koleżankom forumowym. Sadziłam co kilka cm.
Dziewczyny piszą że one sie szybko mnożą. I ładnie przyrastają.
Kwitna wczesną wiosną a przed kwitnieniem przycinają im liście żeby kwiatuszki było bardziej widać.
Twoja szafirkowa rzeczka jest oszałamiająca! Przepiękna! Wiem, ze Cię wkurza, ale przyznam - nie kumam tego
Moja nie tylko się nie rozrasta, ale wręcz marnieje. Znalazłam zdjęcia pierwszego sezonu po posadzeniu i wtedy było lepiej niż teraz... Ciekawostka.
Już chyba o to pytałam, ale pozwolisz, ze się powtórzę? - w jakiej ziemi rosną i czy je nawozisz (i czym?).
Incydentalne wahania temperatury zawsze się zdarzały. Teraz coraz temperatury to trend. Nie jest dobrze.
Szafirkową rzeczkę podejrzałam lata temu gdzieś na zdjęciu . No i mam . Niestety nie chce przyrastać tak szaleńczo jak u Ajki .
Pisałam u siebie, że podobny początek wiosny był 38 lat temu. Zapamiętałam, bo 1 kwietnia rodziłam swoje pierwsze pacholę. Do szpitala jechałam bez okrycia wierzchniego. Potem wszystko wróciło do normy. Przy wypisie padał deszcz ze śniegiem, a potem przez kilka dni śnieg. Rodzime rośliny są oswojone z takimi kaprysami pogody.
Mam słabość do szafirków, pewnie dlatego w oko wpadła mi szafirkowa rzeczka. A spostrzeżenia związane z rośnięciem w oczach mam podobne. U mnie dzisiaj była pierwsza wiosenna tęcza.
Basiu, dawno do Ciebie nie zaglądałam. Obejrzałam cudne tulipany i narcyzy na wiosnę. Szafirkowa rzeczka też bardzo mi się podoba a świecowe różyczki to mistrzostwo.
Alicjo, oprócz zmian na części warzywnej, do których jeszcze wrócę jak zrobię zdjęcia, zrobiłam niewielką zmianę w przedogródku.
Chyba już pisałam,że pożegnaliśmy się z żywopłotem ze Skyroketów przed domem i teraz czekamy na wzrost żywopłotu szmaragdowego po sąsiedzku Mamy więc niejako nowy wygląd rabaty tej co była przed żywopłotem Teraz w rzędzie gdzie był żywopłot posadziłam miskanty Gracymilus. Dodatkowo poszerzyłam trochę rabatę po obu stronach, kosztem trawnika. Doszedł płożący iglak, klon, kilka kulek Danika, wierzba i ciemierniki oraz sezonowo - bratki.
Tu rabata w ubiegłym sezonie:
A teraz: