Basieńko, ale nasyciłam oczy kolorami.

U mnie ich mało więc nacieszyłam się nimi u Ciebie.

Świecznice Twoje bardzo mi się podobają. Też skusiłam się na nie i kupiłam ich wiosną kilka. Takie z bordowymi listkami. Czy one pachnące mają być? Bo teraz kwitną ale zapachu nie wyczuwam. Mają długie kwiatostany, białokremowe.
Czy Twoje zawilce też takie wysokie porosły? Bo moje kładą się.
Bardzo podobają mi się te jesienne żółcie i pomarańcze. Piękne, zdrowe kwiaty. Widać, że im u Ciebie pasuje. Te kwiaty żółte, które zapomniałaś jak się nazywają to chyba słoneczniczki szorstkie czy jakoś tak. Sama nie wiem.
Też chcę wprowadzić trochę żółci i "pomarańczy" do mnie bo dotychczas to tylko róże, fiolety, kremy i biele były. Dlatego wczoraj posadziłam lilie w tych kolorach. Zobaczymy latem jak to będzie wyglądało.
Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej wspaniała. Jakie piękne wejście. Cudne. Widać , że to zamek.
Basiu, czemu te derenie usunęłaś? Tak pytam bo u mnie derenie jakoś postarzały się i też miałam zamiar coś z nimi zrobić. Z jednym na pewno.
Zdrówka.
