Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:19, 21 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry


Najpierw muszę przenieść jukki (NIEBIESKI) z miejsca, gdzie teraz jest dużo cienia (jak sadziłam, była patelnia). Wymyśliłam, że najlepsze będzie miejsce zaznaczone na CZERWONO. Tam nic nie chce rosnąć, bo tam nie ma za dużo dobrej ziemi. W tym miejscu i dalej w lewo był rów, króry na etapie budowy zasypaliśmy ziemią z wykopu, a był to prawie sam piach. Tylko niewielka warstwa na wierzchu to zwykła ziemia. Dlatego po lewej mam sosnę czarną i dalej jałowce + wrzosy na nawezionej z tartaku próchnicy. Wymyśliłam, że jukki powinny dać tam radę (??). Pamiętam, ze Magnolia doradzała,żeby zmiękczyć jukki trawami. Polecała przede wszystkim ostnice Pony Tails, ale ta wiadomo - niepewna (choć na tym stanowisku może warto spróbować? posiałam nasionka, zobaczymy czy wyjdą). Ale ja wymyśliłam sobie inna trawkę. Bardzo mi sie spodobała u Kraanii. O ta http://trawki.pl/?155,melica-ciliata
Piszą, że ona ma bardzo małe wymagania. Tylko jest dość wysoka dla jukk i kwitnie już w czerwcu. Nie wiem czy to połączenie się sprawdzi. Z tyłu widać kolejną brzozę.

Na początek tyle. Jak zwolnimy miejsce jukk, będę pisać dalej.

A! jeszcze dodam, że rabata pomiędzy czerwonym a niebieskim to rabata co nieco żółta. Tam posadziłąm 2 róże zółto-morelowe http://www.floribunda.pl/hansestadt-rostock-id-179.html i pnącą na jałowca, który formuje się w "grzybka" http://www.floribunda.pl/bridge-of-sighs-harglow-id-201.html
Są tam jeszcze zółte pięciorniki. Mam jeszcze do posadzenia malutkie sadzonki dziurawca Hidcote i 4 krzaczki tawulca i 3 małe liliowce Stella dOro. Cz to się nie zje (to żółte z żółto-morelowym)?
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 09:56, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
pisz, ja juz spadam całkiem bo się spóźnię. Ale wrócę napewno
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 09:40, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
To napisz co i jak.

Ja znikam, muszę lecieć zaraz, ale wrócę dzisiaj
A miało być tak pięknie.... 09:36, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
chyba potrzeba jeszcze czegoś zimozielonego na rabacie z lustrem.
Może cisy- jakieś smukłe, niewysokie o smukłym kształcie- np Virdis, David, Erecta- przy brzegach lustra z 1 strony 1 szt, z drugiej 2 szt i gdzieś przy klonie lewym jeszcze 1 szt.
Między cisami pod ścianą i między cisem a klonem prawym trawa - np rozpleniaca Hameln
Przed lustrem też rozplenica a przed nią może plama żurawki Soufthem Comfort- herbaciana, ciepła w tonacji i dośc duża. Tylko dopytaj czy wytrzymują słońce, ja nie mam pewności.

Te żurawki trzeba jeszcze powtórzyć gdzieś bardziej po lewej. A pomiędzy nimi plamy liriope.
Peonie w drugim rzędzie, plamami.

Muszę to chyba narysować, bo zagmatwane te moje opisy. Tylko znów nie dzisiaj, mam tydzień spotkań i działań na zewnątrz
A miało być tak pięknie.... 08:43, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Rench napisał(a)

Nie ma pośpiechu
Magnolio, róża Mermaid i Aicha jest w odcieniu żółtym,to różowe odpadqają.chyba.

PIWONIA CHIŃSKA BARONESS SCHROEDER
Piwonia chińska 'Charlie's White'
PIWONIA CHIŃSKA CALLIES MEMORY
PIWONIA CHIŃSKA ELSA SASS
Może któraś z tych ?




Śliczne są, wszystkie
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 08:32, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
chyba trzeba poprawić zieloną linię, żeby nawiązywała do linii na rabacie, bo tak jak teraz to niezyt się z nimi zgrywa.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 08:30, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry


Może tak by mogło być?

-Żólta linia to jeżówki z trawą,
-czerwone kółeczka- berberys wzniesiony.
-niebieska linia-jakiś gat , może z tych na rabatę
-potem można cis Repandens, albo jeśli pod murem lawenda, to tu lepszy byłby Faireview. Tylko on wolno rośnie, więc może tez być Repandens, tylko kiedyś za np 6-18 lat trzeba go będzie podcinać na wysokość, żeby nie był wyższy od lawendy, lub wymienić lawendę na coś ciut wyższego . Lawenda i tak po kilku latach jest do wymiany , bo drewnieje łysiejąc.
Ogródek na betonie 16:13, 20 lut 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
aniula napisał(a)
No i im bardziej się przypatrujecie, tym wyraźniej widzicie co ja tu nagrzebałam....
A już gdzieś chyba pisałam, że z tą rabatką to najgorszy problem mam...
Chyba tu jakiegoś cudu potrzebuję, albo pogodzić się z jakimiś stratami.
Coraz gorzej to wygląda. Przez tą ciasnotę azalia gibraltar ma chyba tylko jeden pąk kwiatowy, bardzo wymizerniała - właśnie ją sobie dokładnie oglądałam, jak z dziewczynami na dworze trochę byłam.
Im więcej o tej rabatce myślę, tym bardziej mi się płakać chce...


Aniula nie bucz... na razie to tylko ja jedna Ci powypisywałam jakieś coś tam... i nie po to cobyś buczała Patrz Aniula - zima jest, śniegu sporo - przeciez i tak nic teraz nie zrobisz... teraz masz czas na myślenie i planowanie, na zastanawianie się co lubisz i szukanie tego co by się nadawało do Twojego ogrodu - nawet dobrze, że ta zima jest bo przynajmniej JEST ten czas. Ja też jestem w "erze biało fioletowej" No masz tam ciasno i pewnie jakieś straty będą - jak to mówią "straty musza być" ale może okaże się że niewielkie albo że efekt końcowy je zrekompensuje.
Nie potrafię doradzić czy ta magnolia podsadzona czyms będzie tam dobra, przykro mi. Wydaje mi się że może się trochę za bardzo rozrosnąć.
Aż tak źle nie ma - nie musisz czekać na cud Myślę, że mądre głowy ogrodowiskowe powinny tu wystarczyć
Miejska ogrodniczka :) 14:57, 20 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Do góry
Nadal pada...
Wczoraj zrobiłam parę zdjęć ogrodu. Nie ma pojęcia dlaczego 2 pierwsze zdjecia wkleiły sie w postaci miniaturek.
Na początek frontowy ogródek.
1. Magnolia, przed nią dwa rhododendrony, a z tyłu formowany cis


Wczoraj zauważyłam, że końcówki mu pozółkły i boje się, że podmarzł...? Jak myślicie, co sie stało?

2. Jeden z dwóch rhododendronów, które rosną symetrycznie, przed magnolią


Z tyłu domu.
3. Ogromny orzech włoski. Dla porównania - srebrne świerki z lewej mają ok. 4-5 m wysokości. A ta kupa sniegu z prawej strony pod orzechem, to wielki (kilka metrów średnicy) jałowiec płożący


4. Z prawej cyprys (jeden z dwóch rosnących obok perukowca). Z tyłu, na tle ogrodzenia sąsiada, są thuje. Mam z nimi kłopot, bo miały zakryć brzydka sciane, a rosną głównie w górę, nie zagęszczaja się. Zdaje się, że wcześniej wogóle nie były podcinane. Sa różnej wysokosci



reszta w wolnej chwili


Ogródek na betonie 14:19, 20 lut 2013


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Do góry
A może by tak założyć, że zostaje tylko magnolia i j.obelisk.
I pod tą magnolią może coś niskiego, tak max do 50cm dorastającego?
Igiełkowy ogródeczek 11:45, 20 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
nebel napisał(a)

Gosinek, ja w swoim ogrodzie tnę, przycinam i formuję wiele roślin - to moja pasja..
Ale sośnica to ostania roślina jaką znam ( i jeszcze magnolia),która nie nadają się na formowanie i przycinanie. Są to rośliny, które nie znoszą cięcia...
Ale jest to moje zdanie - "ogrodowej ignorantki", która czerpie wiedzę z tego co przez 15 lat zaobserowała w swoim ogrodzie...
Pozdrawiam wszystkich z zaśnieżonego Gdańska - pogoda u mnie jest przecudowna...

Ależ ja sośnicy nie mam zamiaru ciąć, chciałabym ją po prostu mieć u siebie, ale się trochę obawiam o jej wytrzymałość zimą.
Chętnie zobaczę twoje cudeńka, czekam więc na twój wątek,
Pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 23:33, 19 lut 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Irenko- córka ciągle gorączkuje, chyba sobie jednak odpuszczę, musiałabym pociągiem albo autobusem jechać, a w taką pogodę i sama to jakoś mi się nie widzi, ale będę przed kompem was podglądać, dużo zdjęć proszę

Kindzia- no właśnie z tą sośnicą to raczej trudno żeby nie przemarzła, zobaczę co Nebel na ten temat napisze, może się zdecyduję, bo do mojego japończyka by pasowała

Gosinek, ja w swoim ogrodzie tnę, przycinam i formuję wiele roślin - to moja pasja..
Ale sośnica to ostania roślina jaką znam ( i jeszcze magnolia),która nie nadają się na formowanie i przycinanie. Są to rośliny, które nie znoszą cięcia...
Ale jest to moje zdanie - "ogrodowej ignorantki", która czerpie wiedzę z tego co przez 15 lat zaobserowała w swoim ogrodzie...
Pozdrawiam wszystkich z zaśnieżonego Gdańska - pogoda u mnie jest przecudowna...
Ogrody przy zamku Crathes - luty 21:57, 19 lut 2013

Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 366
Do góry
Magnolia czeka na odrobinę więcej słońca


Viburnum 'Charles Lamont'


szykują się ciemierniki


A miało być tak pięknie.... 20:16, 19 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
butterfly napisał(a)
Dziewczynki, a czy i ja mogę do was dołączyć 12 kwietnia ???
Chętnie poznałabym parę osób na żywca z forum

Magnolia, jakbyś miała już chwilę wolnego, to do mnie na sekundę..... ?

Rench, widzę że będziesz wybierać piwonie. Mnie one zachwyciły poprzedniego lata i długo zastanawiałam się czy nie zamówić i nie posadzić jeszcze jesienią..
Myślisz o bylinowych czy drzewiastych? ja zastanawiałam się nad drzewiastymi - głównie dlatego, że zostają pędy na zimę, zrzucają jedynie liście. No i większe rosną, i wytrzymują nawet do -25 st.

Obserwuję bo może zgapię

Do piwoni mam sentyment juz dawno,pięknie pachną. Od babci jeszcze dostałam 3 ,rosną bezproblemowo.

Piwoni drzewiastych nie znam osobiście,słyszałam że długo trzeba czekać aż zakwitną i dałam sobie spokój już dawno.
A miało być tak pięknie.... 20:07, 19 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
magnolia napisał(a)
dzisiaj mam bardzo mało czasu, a dużo pracy. Może jutro wpadnę i skleimy to razem w całość, ok?
W wolnej chwili poprzeglądaj sobie odmiany peonii i wybierz 1, najwyżej 2 odmiany pasujące do siebie- np biała i różowa, lub róż i ciemny róż....

Nie ma pośpiechu
Magnolio, róża Mermaid i Aicha jest w odcieniu żółtym,to różowe odpadqają.chyba.

PIWONIA CHIŃSKA BARONESS SCHROEDER
Piwonia chińska 'Charlie's White'
PIWONIA CHIŃSKA CALLIES MEMORY
PIWONIA CHIŃSKA ELSA SASS
Może któraś z tych ?


Ogródek Janiny 20:01, 19 lut 2013


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Witaj Janino... U mnie się Magnolia połamała, ciekawe, czy zakwitnie, jak bym wsadziła do wody... ?
Miłego wieczoru...
A miało być tak pięknie.... 15:15, 19 lut 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Dziewczynki, a czy i ja mogę do was dołączyć 12 kwietnia ???
Chętnie poznałabym parę osób na żywca z forum

Magnolia, jakbyś miała już chwilę wolnego, to do mnie na sekundę..... ?

Rench, widzę że będziesz wybierać piwonie. Mnie one zachwyciły poprzedniego lata i długo zastanawiałam się czy nie zamówić i nie posadzić jeszcze jesienią..
Myślisz o bylinowych czy drzewiastych? ja zastanawiałam się nad drzewiastymi - głównie dlatego, że zostają pędy na zimę, zrzucają jedynie liście. No i większe rosną, i wytrzymują nawet do -25 st.

Obserwuję bo może zgapię
Czas na zmiany.... 12:52, 19 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
wiesz, one są wytrzymałe - i na cień ( byle nie całkowity) i dosyć też na suszę
Czas na zmiany.... 12:50, 19 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bim, bom... Pomysłowy Dobromir........ Magnolia... cmokam.... też mocno... pod brzozę bodziszki...... hmm..... może i ja to zastosuję ....
Czas na zmiany.... 12:48, 19 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Magnolia, ja wszytko zostawiam, siewki też.... Agata ma pretekst do wizyty.....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies