Aniu, wróciłam i zgodnie z obietnicą wrzucam swoją propozycję:
Podobnie jak Agania uważam, że kilka rabat wyspowych lepiej się w tym przypadku sprawdzi niż jedna duża.
Zrobiłam większą rabatę dookoła altany, rabatę zasłaniającą garaż i rabatę otulającą dom.
Płotek przy warzywniku pociągnęłabym do samego garażu i wydzieliła nim strefę gospodarczą, z kompostownikiem.
przy warzywniku zrobiłabym rabatę, która trochę zamknie widok na to otwarte pole (niską rabatę, żeby nie zacieniać warzywnika). Mam nadzieję, że przejścia z boku pomiędzy rabatami wystarczą, żeby zapewnić przejazd na pole.
Nie wiem, co to jest ten kwadrat w środku i jak wygląda, więc nic tam jeszcze nie narysowałam. Jeśli byś chciała, to można jeszcze zrobić rabatę pomiędzy tymi dwoma małymi drzewkami niedaleko altany.
Rabatę pod tujami, od której wszystko się zaczęło, poprowadziłam na dwa sposoby: ten ładniejszy wymaga wycięcia/przesadzenia paru krzewów, ten mniej ładny nie

. Chociaż tego bordowego buka tak czy inaczej zabrałabym z tego miejsca.