No musiałam te fotki zacytować Basiu!
Przepiekny widok! Ależ bym sie rozłożyła tam na hamaku.... Aż się rozmarzyłam
Czytam o stipie, że Ci się sieje na potęgę i chcesz ją trochę ograniczać. A ja chucham, dmucham aby rosła. Mam 5 sztuk które przezimowały (wcześniejszych zim niestety nie) Szukam siewek ale chyba niestey nie rozsiały się... chyba że za skrupulatnie plewiłam.
Jak ścinasz stipę? całkiem przy ziemi? Ja zostawiłam około 10 cm i nie wiem czy dobrze
Jola! Ależ piekne te bratki! Taki nietypowy kolor
Czytam o nocnych przymrozkach. U mnie ostatnio codziennie nad ranem przy gruncie -3.
Biegam na noc z donicami do garażu. Okrywam wrażliwsze
Bratki przy takich temperaturach dają radę?
Piękne tulipany, zwłaszcza papuzie
Muszę dokupić, bo mam tylko biało-czerwone.
Wsadziłam bulwki, jest ich trochę, jak coś z nich urośnie, to będę mieć łany dalii
Dziś wysypałam tą rabatę korą, hiacynty trochę przycięłam, bo denerwowały mnie takie leżące.
Poza tym też już posadziłam dalie do gruntu, uzbierało się ich już ponad 20 odmian.Ciekawe czy wszystkie ruszą? Wczoraj namoczyłam na noc, bo wyschły w piwnicy na wiór Mimo to niektóre już miały kiełki
Pikowałam też dziś pomidory i paprykę, te później wysiane.Ostre papryczki od Ciebie ładnie rosną
Trochę widoczków za płotem:
Śliczne te Twoje zawilce! A przy okazji o nie zapytam
dwa lata temu wsadzone - w tym roku zakwitły też i u mnie (niebieskie) Czy one się rozsiewają, czy dzielą cebulki? Wymagają jakiś zabiegów?
Zaintrygowały mnie te wiszące domki (?) to domki dla owadów? Czy tylko tak dla ozdoby?
A i oczywiście jak ja uwielbiam te Twoje ozdoby ogrodowe... donice, kotły, wanienki, latarenki, wazony.... i takie tam różne... Wzdycham do nich nieustannie Uwielbiam takie klimaty Ostatnio odkryłam w piwnicy duży ocynkowany gar, kiedyś chyba wykorzystywany do pasteryzowania słojów
Robisz otwory w tych naczyniach?
Czytam, że sasanki w tym roku marne. A myślałam, że tylko u mnie
A cóż Ci zrobiły te pluskwice? Ja w tym roku kupiłam kilka takich z brązowymi liśćmi i cieszyłam się jak dziecko, że będą piękne. Co z nimi za problem?
To mnie z tymi żurawkami pocieszyłaś. Bo ja już się na moje trochę zdenerwowałam, że po 2 latach od wsadzenia już brzydko wyglądają. Czyli jak zetnę to tak mogą odbić? Ho,ho. Super.
Grześ, ja nie wiem, skąd ja to wiem , ale przyszła mi do głowy nazwa lepnica . Nigdy nie miałam takiej roślinki, ale musiała mi gdzieś kiedyś wpaść w oko i utkwić w głowie... Może to ona...?