I jak się pozbyć tego perzu?
Jeden sezon w rabacie osy i nie było jak wypielić pierwszych siewek w drugim, czyli minionym walczyłam wiosną( potem walczyłam z powodziami) efekt taki


a tu nie wiem czy sie wsiał w tym roku czy przelazł na druga rabatę pod ścieżką ....???

I co z tym fantem począć....
Wypadałoby rozkopac rabaty i zacząć od nowa, ale jeśli choć korzonek w bylinach zostanie to cala rabata na darmo będzie, a jeszcze nie wszystko z mułu odgrzebane

Szmaragdowa w mleku pływająca

Oczary czarują w najlepsze



Feuerzauber ma kilka kwiatów



Diane jeszcze się czai, ale ma znacznie więcej pąków kwiatowych

prosa cudne

Witaj Danusiu,
dziękuję piękne, że zechciałaś zerknąć na moje rabatki i jak zawsze masz rację .

Wszystko praktycznie przede mną, gdyż nic konkretnego w tej chwili nie ma (no poza tymi rabatami wyznaczonymi przy okazji układania kostki).

Chcę zacząć od małych rabat przydomowych. Te o których piszę, że mam z nimi problem to te zaznaczone na żółto. Widać je łącznie tylko jak się stoi na rogu.

Na resztę ogrodu przyjdzie czas. Oczywiście chciałabym, żeby wszystko współgrało - na pewno będę powtarzać elementy (np: trawy, bukszpany, lawendy) w całym ogrodzie.

Duże rabaty fioletowe, nie są nawet wytyczone dokładnie, wiec nie musza mieć takiego dokładnego kształtu.

Miałam taki zamysł, żeby przy-domowo było bardziej formalnie, reszta ogrodu bardziej swojska.

A w ogrodzie... Może jeszcze nie wiosna, ale zima to też na pewno nie jest

przebiśniegi, krokusy


lilak, magnolia

tawlina startuje