nei spoko. nie dam sie zamęczyć, w tym roku rozdałam srylion sadzonek i dzieci różnej maści ogrodowej i na tym zamykam rozdawnictwo.

ps. jeszcze tylko tira na mazury musze w sierpniu wysłać bo rodzina naciska

Pozdrawiam ja makulatura

na poprawę humoru

A kto to jest Makulatura?

hihihi źle sie wyraziłam: bramkę ale pewnie przyszłą brame też.

A może trawy pod grabami dać w takie duże prostokąty?

https://pl.pinterest.com/pin/510595676479323310/

uwielbiam twoją bramę

Gosiu, nie uwierzysz, ale mi też się udały wszystkie 4 odmiany pomidorków. Jeszcze dojrzewają,ale są zdrowe i ładne.
Tak nawiązując do wcześniejszej dyskusji, wprawdzie znam Cię tylko trochę, ale jednak na żywo, a nie tylko przez net i od pierwszego spotkania polubiłam Cię za Twój niezłomny charakter, który widać w każdym zakątku domu i ogrodu. Lubię Twoją szczerość i uważam, że jesteś tu na forum autentyczna. Nic się nie zmieniaj, rób dalej swoje.
Buziaki

Ewidentnie bezchemiczne pomidory nie mogą rosnąć w tłoku. U mnie też to się sprawdza już 4 rok pod rząd. Z tą różnicą, że pomidory mam "rozsypane" w całym ogrodzie.

A w nigach widzialabym kostrzewę niedźwiedzia jak na japońskich inspiracjach Chelsea a gdy klon podrosnie to jakies piekne wyzsze trawy.