I ja czekam na odtrąbienie wiosny u Ciebie. Ale dzisiaj widziałam już kaloszki, to też zwiastun wiosny

Ciekawe jak moja/twoja werbena zimuje u mnie w ogrodzie?
Czy te zapowiadane w lutym mrozy naprawdę nadejdą?

Wg mnie bez formalnych obwodek, zamiast tego trawy

Zrób sobie cytrynówkę na wzmocnienie
1kg cytryn, 1 l spirytusu, 1 l wody, 1 l miodu samo zdrowie a rozgrzewa że hej

Cytryny moczę w spirytusie tylko 2 godz.

Bałwan pokazowy!

I ja w oczekiwaniu na Boćki

Zima u Ciebie? Nieprawdopodobne!

Danusiu pozwolisz, że wkleję Twoje zdjęcie szpaleru lipowego u Kapiasów (spotkanie Ogrodowiska we wrześniu 2012)

Zima u Ciebie na całego!

Dzisiaj zabalowałam z Wami, obskoczylam Wasze wątki bo po obiadku u znajomych M zasnał

Chomiki Aniu oszczędzone

Macham z gór do Ciebie Zeta

Na niańkę moźe się zrzucimy

Przeczytałam wszytsko od 831 szt do 854.....

I dobrze że mnie tu wczesniej nie było bo spojrzałam na to planowanie z dystansem..... I wiesz co nijak mi te wszystkie propozycje z obwodkami bukszpanowymi, kulkami na pniu nie pasuja.... Zawsze piszesz, ze mieszkasz na wsi, że M postawi ciągnik... A Ty chcesz przenieśc ogród Danusi do siebie....
Na pewno brakuje mi drzewa (ale plizz nie formalnego ... Tylko poczochrańca, i nie zadnego klona japońskiego)... I brakuje mi zamist bukszpanów traw, szalwi, lawendy, przetacznikow miniturowych, jezówek , i róż, mozesz poszaleć z kolorami, niebieskim, purpurą i bladym rozem, bialym a nawet pomarańczowym i wetkać z jedną kulkę bukszpanowa. Wiesz widzialabym taką rabatę w najlepszym wydaniu rabat angielskich...
Rabata kopciuszkowa miała być formalna , bo spogladasz na nia przez okrągly rok ale nie Twórz reszty ogrodu w stylu formalnym bo nie pasuje do otoczenia. Obejrzyj piekne ogrody francuskie, angielskie wiejskie, spojrz na ogrod Pszczólki i Małej Mi i znajdż swoj styl, nie nasz tylko Twoj.

Przeciez M nie zmieni zawodu z powodu naszych pomysłow, dlatego spróbuj stworzyć symbioze z otoczeniem tak abyście wszyscy się w nim dobrze czuli i Ty i M i psy.

To ja wpadnę za 100

iwonadm napisał(a)

Łukasz pozdrawiam
masz fajny teren do zaaranżowania, ja powoli będę też rozbudowywać moje rabaty, najgorzej, że muszę robić to sama, bo mąż nie lubi ogrodu i wszędzie chciałby tylko trawę i thuje.
Ostatnio czytałam Zieleń to życie i pokazywali ładne lipy do małych ogrodów tego na ogrodowisku nie było Może grujecznik pendula lub wiąż camperdowni
Czy myślisz o jakimś szczepionym drzewie?
ja mam zwykłego grujecznika na razie go tnę

Jeste o lipach w artykule o formowanych drzewach
U Kapiasow jest przepiekny szpaler formowanych lip. To po grabach najpopularniejsze w Europie Zachodniej drzewa formowane/alejowe

Zima w Stolycy Dolnego Śląska! Kto to widzial, koniec świata

Pozwólcie, źe pozostane przy skrętach bioderkami na nartach. Mam wielkie szu szu, mimo ze pogoda nie dopisywała to towarzystwo wyborne i bioderkami kręcimy po kilkadziesiąt kilometrów dziennie. Wczoraj 54 km skrętów biodrami dzisiaj zaledwie 39 bo po nocnych i porannych (ok 50 cm ) opadach sniegu byly straszliwe muldy. pewnie jutro będe miala kryzys w nogach...

Meldunek dla Małej Mi- pamietam o chomiczkach a kolano w dobrej formie, jednak Ewka Ch. czyni cuda Zumba zupenie nie dla mnie... Zdecydowanie bardziej wole joge i pilates przeplatany Ewką

Irenko dziekuję za meldunek pogodowy, córka donosiła że wczoraj śniegu nie bylo ale prognozy wskazywały na poranną niespodzianke ze śniegiem

Po powrocie nie ma to tamto, we Wroclawiu ma być wiosna a w górach zima Bo zamierzam spalić te francuskie bagietki na polskich stokach... Tu się nie da .. Przy takim towarzystwie narciarskim musiałabym 100 km dziennie jezdzić aby cokolwiek spalić albo zrezygnować z kanap na wyciagach i wspinać się pieszo....


Tęsknie za Wami i ogrodem ale biale szaleństwo teraz górą

Myslę o Twoim orzedplociu i glosuję z dystansem czasowym (przemyślalam to sobie na spokojnie) na graby fastigata ale puszczone wolno, minimalnie korygowane. Dobrym wybirem byłyby buki Dawyck Gold

Aniu wracaj