tak...

no to moge śmiało napisac że u mnie taka sama pogoda

Dzień dobry!
Mogę się przyłączyć z kawką?

Jagoda zmotywowałaś mnie do działania...Jadę dzisiaj zamawiać ramę do lustra...Pokojowego, nie ogrodowego

Sajgon mam w pracy, ale zerkam do Was.

Cieszę się Poli , a Ty będziesz zadowolona, ze ruszyłaś do akcji (sama tak mam).

polinka napisał(a)

Jagoda zmotywowałaś mnie do działania...Jadę dzisiaj zamawiać ramę do lustra...Pokojowego, nie ogrodowego

ooo to jednak masz lustro nie tylko małe w łazience

siakowa napisał(a)

ooo to jednak masz lustro nie tylko małe w łazience

Teraz będzie w przedpokoju, co bym mogła się cała przejrzeć...

Myslę o Twoim orzedplociu i glosuję z dystansem czasowym (przemyślalam to sobie na spokojnie) na graby fastigata ale puszczone wolno, minimalnie korygowane. Dobrym wybirem byłyby buki Dawyck Gold

O Marzenko, nigdy nie brałam pod uwagę buków, choć ich temat często się przewija w różnych wątkach. Bardzo one ładne i takie kolumny mogłyby być. Z grabami jest ten plus, że podobno dobrze rosną w cieniu i wtedy miałabym je gdzie powtórzyć. Tak czy inaczej, tak, jak sugerujesz, korony będą tylko lekko korygowane. Idealne cięcie lub linki byłoby tu z kolejnej bajki, za dużo mam ich u siebie - tych bajek .

Miłego szusowania, ja musiałam przełożyć na marzec, ale jednodniowy wypad planuję w weekend .

Chyba się robię chora . Wszyscy wokół mnie, pM, Rodzice, kuzyn z żoną, już zdrowieją, a ja dziwnie zaczynam się czuć. Nie byłam chora od kilku lat, a do tego L4 w nadchodzącym terminie wykluczone.

Pewnie mi się zdaje, będzie ok .