Fajnie, że zajrzałam. Przeczytałam o białych narcyzach. Nie planowałam ich, ale jak zobaczyłam, to chyba kupię jeszcze

Moja córka ma znacznie więcej pomysłów ode mnie, ona uwielbia coś tworzyć u mnie z zapałem do takich rzeczy gorzej.
A porady na temat rur na pewno wykorzystam.

Wszystkie wiśnie do nalewek wypestkowałam, dodawałam potem po kilka pestek do każdego słoika - na razie nalewki na etapie potrząsania słoikami, niedługo przelewanie.

W tym temacie to ja na razie raczkuję, podglądam co inni wybierają.
Ale na pewno kupię czosnki główkowate.
A tulipany białe i bordowe - na razie w B. coś tam kupiłam, ale wybór był ograniczony.

A zresztą, przecież nie o to tu chodzi, żeby koloryzować rzeczywistość.
Jak to w życiu, są ogrodowe sukcesy jak i porażki.

Kupiłaś juz tez korę? Fajna? Chwale się. .. Ja muszę jeszcze dokupić....

a jak rozsypywanie kory?

Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy. też wczoraj obierałam pistacje i zastanawiałam sie czy ich nie zostawić. Cieszy mnie, żę otwieram niektórych na inne tory myslenia a to, żę uczysz przy okazji tego Corke to tym bardziej super. Moja dziś dekorowała swój wieniec z wiosny - sama ja tylko wyciskałam jej klej na goraco - i wyszło super - mój wisi na drzwiach - jej nad kominkiem

A rury bardziej polecam PVC - i plastik i blacha trudne do rozerwania ale plastik przynajmniej nie potnie Ci rąk. Jak byś robiła coś wiekiego to pomyśl o zbrojeniu.

czy to znaczy, że zjadłaś wiśnie z nalewki...

no tak - już doczytałam.
Kurcze a ja mam sporo jakichś kawałków rur pcv, stalowych do wentylacji i już myślę, żeby kiedyś spróbować z tym betonem podziałać.

W ogóle między innymi za Twoją przyczyną zaczęłam inaczej postrzegać różne rzeczy, które kiedyś wg mnie po prostu miały lądować w koszu.
Np. mam spore zapasy łupin po orzeszkach pistacjowych a teraz nawet pestki z wiśni zostawiłam i zimą bedziemy z Mileną robić jakieś dekoracje świąteczne hand made

Miałam w bliskiej odległości tulipany Angelique i Casablanca i obie odmiany narcyzów zaczęly kwitnąć około 18.04 a tulipany zakwitły 10 dni później - sprawdziłam teraz na zdjęciach, żeby nie być gołosłowną

W tym samym czasie co narcyzy kwitły też niebieskie cebulice i szafirki.

ale pytasz o ten klosz ze świecą?to wazon

Fajna kolekcja wyszła!
A te klosze szklane to gdzie kupujesz?

W zeszłym roku miałam narcyzy Erli Cheer i Bridal Crown (pięknie pachnące) - na pewno ich dokupię bo bardzo mi się spodobały.

Boskie gdzie kupujesz?

pierwsze zakupy cebulowych zrobione, w tym roku nastawiam się na białe narcyze (w dużych ilościach)i czosnki (biale i fioletowe). Z tulipanów rezygnuje, za dużo pracy przy nich, a nie będę co roku nowych kupować

Też to zauważyłam że po jednej sztuce na karton.alenprzynajmniej na wierzchu leżały u mnie.ja oblecialam trzy Janiny a do najbliższej mam 8 km. za to mam 5 czosnkow, 12 paczek krokusow i chyba z 6 narcyzow