Danka, a może w błogiej nieświadomości żyłaś i nie widziałaś tej całej flory i fauny towarzyszącej roślinkom? Ja im więcej czytam nt ogrodowe, tym więcej widzę zagrożeń dla mojego ogrodu Choc oczywiście staram się zachować zdrowy umiar i nie "sprejuję" na każdą bzdurę. Myślę, że żeby mogła się w ogrodzie biorównowaga rozwinąć to i jakiś szkodnik jest czasami potrzebny, który zwabi inne pożyteczne owady i ptaki.