Chyba ostatnie bo będą rosły przy płocie na tyłach domu w szpalerze, chyba w jednolitym szpalerze najlepiej wygladają. I będą robic za tło hortensji ogrodowych, wydaje mi sie , ze bedzie ok. Ciekawe, że za kaźdym razem gdy coś wymyśle wydaje mi się że juz jest super, a po roku znow zmieniam..... Myśle jednak, ze jesteś zadowolony, że na przedolociu byc moze zawitaja trzcinniki
Przegapiłam Twoj wpis. Przy kulkach w żwirku rosna wypasione frosted curls. Rosną w tym miejscu 3 rok i już były dwukrotnie dzielone i rozsadzane. Wiosna przytnę im peruczki i niech szaleją dalej. Zwykle mają dłuższe wlosy i efekt na wietrze jest fajniejszy ale je latem przy dzieleniu mocno poskubałam
Agatko rzeczywiście trawy na wietrze dają czad, dlatego juz snuję plany tarwkowe na wiosnę. Na razie żywopłot z pęcherznicy pójdzie do warzywnika a na jej miejsce zebrinusy z przepłocia Czyli z flanki na flankę.
Myślałam myślałam i jednak mi tam nie pasują, bo właża mi na graby. Może w ich miejsce będą trzcinniki
Miesiac temu kupiłam te stoczyki jako biało -purpurowe, tydzień temu zaczęły się robić seledynowe a dzisiaj niemal całe seledynowo - purpurowe
Ciekawe dlaczego? Mają za mało światła? Pięknie rozwinęły paki, mimo że sprzedawczyni na giełdzie twierdziła, że nie mają szans rozwinąć pąków. Mają u mnie pod ścianą (z ogrzewaniem ściennym) warunki cieplarniane i stoją na grubej warstwie keramzytu podlanego woda aby im zapewnić dużą wilgotność. Chyba takie warunki im odpowiadają bo wypuszczają kolejne pędy z pąkami kwatowymi. Uwielbiam storczyki zimą, jakoś latem mnie nie kesycytują ale zimy nie wyobrażam sobie bez nich
Dla wszystkich znawców - aby nie krzyczeli - korzenie nie stoją w wodzie
Kindziu wierzę, bo u nas nawet nie zapowiadano śniegu ani ostrych przymrozków. W ogóle u mnie jest cały czas jak na przedwiośniu... było kilka dni mrozu , w czasie których okryłam cyprysiki przed wejściem do domu... teraz znów odkryte cieszą seledynową zielenią
Pomyśleć, ze przez tyle lat w poprzednim ogrodzie nie miałam traw!!! Teraz to największa miłośc po bukszpanach, dopiero na trzecim miejscu są graby a potem róże i lawenda
Na uwiarygonidnie moich słów , że u nas nie ma śniegu dzisiejsze trawy w wietrze ...
i misztrz drugiego planu Tystus - zawsze wlezie w kadr
Carex montana zbrązowiał od mrozu (to te malutkie trawki na brzegu rabaty) i wtopił się w carex bronze form. Ale wiosną mam nadzieję, że da tak czadu, że bede go mogła rozsadzić na dłuższy pas
Zrobiłam fotki i uciekłam, brr wieje strasznie i jest +3
Kondzio też tak robiłam
Ale od roku stworzyłam spis róż, od kogo i kiedy kupiłam a nawet ceny zapisuję. Będę porównywać jakosć sadzonek. W tym roku przymierzam sie do piwoni i ciemierników i jakies kilka marnych roż dokupię ale juz niewiele, chciaż lepiej abym na strone D.Austina nie wchodzila bo co chwilę odkrywam, ze do kolekcji purpurowych brakuje mi jeszcze kilka sztuk
U Ciebie wciąż zima... U mnie 3 stycznia było nawet +7 i deszczowo... Niby niecale 200 km...
Dzisiaj wietrzysko, ze łeb urywa ale ogród wygląda jak na przedwiośniu...I wiesz co ,wcale nie mam nic lrzeciwko temu aby tak wyglądał przez następny miesiąc
Ty jak zwykle szaleć bedziesz w Dolomitach ja co roku inne stoki zwiedzam w tym roku Francja, już się doczekać nie mogę .
U nas wiosna, wieje, zatem z wyciagami tez problem będzie ale jutro jedziemy, może uda sie pojeżdzic.
Mi tam zima w mieście nie jest potrzebna, wystarczy mi w górach
W ogrodzie wszystkie cebulowe mi wyłaża, myślą źe to końcówka lutego...
Ależ dobra w nasinach zgromadziłaś" Haniu trąb kiedy należy wysiewać cokolwiek, bo ja zawsze opóźniona w tym zakresie jestem.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę. W szczególności zdrówka i długich spacerków z psiakiem
A juz wszystko rozumiem to impreata zrozumial...
Z kiścieni jednak polecam zeblid, bo jest gesty, zwarty i kulisty. Rainbow robi się taki rozlazly i duźy i dla mnie nie nadaje sie do formowania, bo wypuszcza dlugie na ok 50 cm gałazki bez bocznych odnog. Nie wiem czy jasno napisalam... Zależy gdzie go chcesz posadzić. Zeblid dodatkow zdecydowanie inetnsywniej sie wybarwia jesienia.