Witaj, pospacerowałam Piękne zmiany, jest elegancko i schludnie. Ślicznie. Podziwiam pracę wszystkich, którzy zmieniają już istniejące ogrody, wiem bo robimy to z siostrą w ogrodzie u mamy. Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Beatko, witaj, dziękuję za życzenia. Ja tez mam nadzieję, że w końcu znajdę czas na podczytanie niektórych wątków. Ciągle brakuje czasu, a tu już pora na planowanie nasadzeń, wykonanie spisu roślin etc
Ha, ha, Marzenko, ja za Twoim wątkiem już w ogóle nie nadążam. Ty nic nie musisz robić, twój leci z prędkością kosmiczną
Pozwolisz, że zacytuję tu coś z twojego wątku na temat rabaty frontowej:
Iwonko, dziękuję za odwiedziny. Zmiany w moim ogrodzie są konieczne. Już kiedyś pisałam, że myślałam, że mam ogródek, a tymczasem to wszystko nic nie jest warte. Z ogrodowiskiem jest tak, że jak ktoś zaglądnie do ogrodów tutaj, zaczyna inaczej myśleć o swoim ogrodzie. To tak, jak przesiąść się z samochodu "Polonez" np. do "Mercedesa" albo "Opla". Kwestia tylko finansów, jak szybko to zrobimy i jak bardzo chcemy zmian. Ale zmiana choćby jednej rabaty cieszy i wtedy już wiemy, czego już w ogrodzie nie chcemy.
To jest proces przejścia z nieświadomej niewiedzy na świadomą, zaplanowaną wiedzę, jak dokonać metamorfozy swojego ogrodu.
Pozdrawiam