Mirelka, budleję tnie się co wiosnę. Tym się nie przejmuj. U mnie Ewa bacowa wstawiła fotkę rok wcześniej przyciętego berberysa. Zobacz, jaki teraz ładny. Twój dereń też odbije. Będzie niższy, ale gęsty. Ja mam nadzieję, ze moj berberys też będzie ładny.
Iwonko, żałuję bardzo, bo mogłam przyciąć, ale nie z wysokości tylko boczne pędy.
Nie wiem, mój dereń przeciętny jest tak biedny, ma tylko dosłownie kilka listków, a był pięknym wysokim liściasty krzakiem. U mojej mamy derenie mają już pełno liści, nie wiem co z tym moim?
Budleja lepiej, liściasta cała, no ale niska. Kilka lat zanim znowu będzie fajny drzewem.
Ewa, nie usuwaj zdjęć.
Od wczoraj trudno powiedzieć, że boję się ciąć. Egzamin zaliczony
Ewa, znowu piękne fotki na dzień dobry mi zostawiłaś Napatrzeć się nie mogę na te cytrynowe żurawki. U mnie też się na nie ciągle gapię I wtedy myślę o twoim pięknym ogrodzie
Kiedyś przed ogrodowiskiem larwy pędraków zaatakowały mój trawnik. Ze zlości konewką podlałam tym, co miałam pod ręką, czyli decisem. Populacja baaaaaardzo mocno zmalała. Wychodzi na to, że decis jest dobry na wszystko
Ta zzęść Red Barona, która jest jeszcze w doniczkach i stoi w mocno nasłonecznionym miejscu juz dostała mocniejszych odcieni czerwieni W smaragdach jednak będą miały więcej cienia i tak chyba nie będą takie świecące.
Po komentarzu Madżenki i mojego M mam kaca ogrodowego, że jednak miałabym zrobić z bukszpana stożek. Tak to jest, że czasami człowiek sam nie wie, co chce. Mam tylko nadzieję, że nie będę żałować wieki, tylko parę lat.
Bogdziu i tak jesteś przede mną z kwitnięciem. U mnie dopiero magnolia będzie kwitła, buk dopiro pokazał listki, a rododendrony nawet nie myślą o pokazaniu kwiatów. I ostatnio zobaczyłam u siebie narcyze, ktore mają pączki. Czuję się jak papuga, która wszystko za wszystkimi powtarza. Więc się nie martw. U ciebie i tak najpiękniejszy rododendronowy ogród. Buziaki zostawiam