U mnie też. Promanal nie pomógł. Czym teraz proponujecie?
Teraz załuje ze cienkiej agro nie połozyłam chwasciarnie mam taka ze szkoda gadac Olenko pozdrawiam i łacze sie w bolu w walce z tym obrzydlistwem
Po cichutku też się cieszę, że ślimaków jeszcze u mnie nie widać ale tak jak pisze Iwonka- boję się głośno o tym myśleć Co to za mszyca na bukszpanach o której pisze Jagoda i czym to zwalczać??
A ja agro zdarłam skąd się dało bo u mnie rośliny nie miały się dobrze- ziemia pod nią była ubita twarda jak kamień, chwastów z niej nie dawało się wyrwać a do tego kora była pokryta białym nalotem coś jak pleśń, nie wspominając o korzeniach na wierzchu; na razie nie widzę żeby bez niej było więcej chwastów a może w lasku nie będzie raziło kilka chwastów, bo to w końcu miejsce ma naśladować naturę?
najgorsze są chwasty w żwirku, z kory łatwiej się wyrywa
Cześć okolice oczka piękne...ten grab jak marzenie ślimaków współczuję...ale zdaje się, że u siebie też je widziałam...musowo dziś obchód ogrodu... pozdrawiam
Ciezko sie zastanawiam czy nie spryskac ostroznie bo tego jest jak dywan ....
Ja pryskam