Już się nie focham
Wklejaj dalej

Jeśli rośliny są małe, to przeważnie jest niedosyt . 10 lat temu też mi się tak wydawało, a teraz wszystko mam takie wielkie, że z przesadzaniem jest bardzo duży problem, bo sił brak. Twój ogród prezentuje się pięknie moim zdaniem. Przypomina ogrody o kątach prostych tutaj prezentowane. Tosia tak robi, Madżen ma taki, Monia kwiat holandii, Wieloszka przecież i jeszcze parę dziewczyn widziałam jak tworzą geometrię. Jak wszystko trochę podrośnie, to będziesz sama widziała, gdzie brakuje koloru, gdzie zwiewności itd. Bylinami, trawkami zawsze zmienisz rabatę, więc się tak nie przejmuj. Mam nadzieję, że żywopłot cisowy urośnie Ci szybko . Sama posadziłam mały wokół kompostownika i mojego "roślinnego szpitala", ale nie wiem, kiedy ten bałagan zasłoni. Rośnie jednak wolno niestety. Polecam Ci choinę kanadyjską, na którą się czaję. Jeśli oczywiście jeszcze mam miejsce. Dla mnie ... jeszcze kanty trawnika wyrównać i jest perfect! No i sama zrobiłaś, dobrałaś, posadziłaś ... brawo. Gratuluję.
Pozdrowienia.

Kilka jesiennych zdjęć:

moje ulubione - z berberysami, wszystkie przebarwiły się na czerwono

za tujkami aurea perukowce (z tych, co jeszcze nie padły )

moje ulubione miskanty (tu Gracillimus) tak wyrosły w 2 sezony

Wieloszka dobrze radzi! Chylę czoła, kawał pracy za Tobą~! Ładnie to wygląda, a jaki kanciki!
Będę zaglądać, pozdrawiam!

Tośka!!! Kcesz manto? Nie kupuj szablonów - szkoda kasy. Pierwszy sezon poćwiczysz, a potem to już pójdzie Ja jestem najlepszym przykładem

Boziuuu, niesamowity on jest!!!

Pora na serial Lotosowy. Dziś z bohaterką Pszczółką Mają.... ależ sie jej kwiatek spodobał...

Lotos.. lilie w tle.. widać różnicę w wielkości..

Z kulkowaniem - uwierz mi na słowo, dasz radę! Trudniej jest ćwiczyć na nibykulach
Lawenda rośnie szeroko, podczas kwitnienia ma ponad 0,5 metra. Na fotce widać, jak zagłusza czerwone berberysy (aż zielenieją od tego ) i próbuje wleźć na thuje Danica

[b]
Nowe nabytki stożki przyjechały z pod Krakowa, ML i buczek

Julka - zniosą i kwaśną

Madżen - informacje na podstawie moich doświadczeń... pysznogłówka kwitnie tak jak inne byliny.. nie za długo ... rozrasta się w kępę jak ma dobre podłoże, masz mokro w glebie.. ona to zniesie.... gorzej jak ma sucho... jak sie rozrośnie to po prostu ją będziesz kancikować by sie trzymała kupy (nadwyżki rozdasz koleżankom).. idzie bardzo płytko.... wiec nie jest inwazyjna. Pysznogłówka przekwita zaczynają jeżówki, wiec to dobry pomysł, by pysznogłówkę ( o cudnym zapachu jak sie rozetrze kwiatki lub liście, możesz dodawać do herbaty.. będzie Erl Gray) wspomóc jeżówką..... wybór taki, że znajdziesz coś w kolorystyce.
Pysznogłówki potrafią załapać mączniaka, jak maja np za mokro... wiec nie podlewaj po liściach. Jak moim zbrzydną liście... lub łapią mączniaka.... to po prostu ścinam i ich nie ma I po kłopocie .... korą zagrzebiesz i pozamiatane..
Rabata cudna, aż jej nie poznałam.... nie mam czasu, ale musiałam to zobaczyć coś nakupiła i gdzie to chcesz dać..

A teraz ja mam pytanie, czy lawenda która przekwita.. to trzeba ja ciąć.. czy zostawić czy co??? Bo jedna kępa mówi, że już się nakwitła.. i niedługo będzie brzydka..

Czytam i oglądam piąte przez dziesiąte, masz cudnie poukładane i estetyczne..... po prostu ogród wymiata
Dylemat róże czy jeżówki... trudny.... trzeba się zdecydować ,ale przy Twoim areale możesz przetestować w jednym kacie ogrodu jedno a w drugim drugie

U mnie na róże i na ich minus jest to, że chorują, po deszczu są brzydkie, i straszne śmieciuchy.... płatki są dosłownie wszędzie.....a przy twoim zamiłowaniu do porządku.. może Cię to denerwować.... ja nie estetka ale mnie to denerwuje, bo nie mam kiedy sprzątać ,a jak sie posypią to jest beeee.
No ale róże to królowe rabat... i jak kwitną to są po prostu boskie Wiec zostają te co są, a więcej nie chcę Będę zachwycać się u innych