Tej wielkości rośliny, jeżeli mają być przesadzone, muszą być wykopane z odpowiedniej wielkości bryłą korzeniową w stosunku do rośliny( w całości z podłożem). Najlepiej, żeby zrobił to ktoś kto bedzie wiedział jak się do tego zabrać, a najlepiej poszykać firmy, która dysponuje specjalną maszyną do przesadzania drzew.
Jeżeli bryły się rozpadną, to widzę nikłe szanse na przyjęcie się.
Ewentualnie, tak jak Sebek napisał, zrobiś odpowiednie spadki i po kłopocie, bez kosztów

.
Przesadzanie takich egzemplarzy, szczególnie, że nie były szkółkowane jest bardzo ryzykowne.