Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 12:29, 23 lut 2020

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry

Iwonko to dużo zależy od pogody i od tego jak jest w sezonie i jak potem w zimie. Dziewczyny wiosna jak zaczynają kwitnienie wycinają im liście do zera bo one potem szybko puszczają kolejne, ja nie wycinam. Uważam, że to osłabia roślinę. U mnie te listki sobie gdzieś tam pod spodem zasychają pod nowymi i dopiero jak suche same odchodzą przy pociągnięciu od rośliny wtedy zabieram. Zauważyłam też, że to te białe Biedronkowe częściej liście wymieniają niż odmianowe. Odmianowe ładniejsze z liścia w sezonie.
Takie mam zdjęcie z lipca tych moich bordowych
po prawej stronie jabłoni

tu październik

tu listopad te same za berberysem

i teraz luty
liście się rozkładają na boki, a w środku bukiet kwiatów rośnie

te suche to jabłoniowe jeszcze przed wczorajszym sprzątaniem

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:28, 23 lut 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry

Iwonko, zobacz tu w sierpniu 2016, jeszcze jak nie miałam ogrodu w obecnej formie i zaczynałam przygodę z O. Urosła bardzo dużo przez 3 lata a to właśnie dzięki mocnemu cięciu wiosennemu

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:23, 23 lut 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry

A tu już przekwitająca we wrześniu

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:23, 23 lut 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry

Iwonka napisał(a)

Effcia dwie rabaty skończone to dwie rabaty mniej i powód do radości
Fajne masz na nich proporcje zimozielonego do reszty.
Nie wiedziałam, że barony mają tak mocne doły. Wyglądają lekko i ziewnie.
Ja wszystkie trawy oprócz turzyc tnę nożycami elektrycznymi do żywopłotu. Zrobiłam na wet fotkę to sobie zerknij. Idzie jak burza z taką pomocą.
Zobacz w wolnej chwili na zdjęcie mojej budlei jak ciąć. Sylwia radzi w kwietniu, ale czy to nie za późno?

Iwonko, właśnie byłam u Ciebie i napisałam o budlei. Ja tnę na początku marca ale na Twoim miejscu chwilę bym jeszcze poczekała, tak do połowy marca, a może i jak Sylwia radzi, sama nie wiem. Niziutko tnij bo masz rzadki krzew, zobaczysz jak po cięciu się zagęści i będzie wielki gesty krzak

Zobacz, sierpień 2019

A tu połowa maja

Małymi krokami-Ogród Wioli 12:18, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Ciekawe kto dziś coś podziałał w ogrodzie ?
W pogodzie podają plusy i w dzień i w nocy,wiec stwierdziłam ,że podzielę seslerię skalną ta rosnie jak szalona....
Z 5 szt. Zrobiłam 22 szt. ostry nóż szefa kuchni- najlepszy do podziału

Posadzone...tu...

Melduję, że ja byłam od godz. 12 do 17

Tylko u nas nie było tak ładnie. Troszkę słoneczko wychodziło, ale temp. niska i mega lodowaty, porywisty wiatr. 4 razy wracałam do domu zmieniać mokrą koszulkę. Przekopywałam moją glinę i strzygłam co się dało.
U ciebie rabaty coraz piękniejsze. Super wygląda tak posprzątany ogród. Powiedz mi, z czego formujesz tak gęsty iglasty stożek? Mam parę gagatków do ogarnięcia i nie wiem, czy nie polecieć po nich piłą zamiast bawić się z każdą gałązką osobno.

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:08, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

effka napisał(a)

Dziewczynki, masakra z tym cięciem. Strasznie wolno mi szło, zaledwie dwie rabaty, Ta duża ze zdjęcia i malutka podokienna z kilkoma hakonkami. Na też dużej najwięcej czasu zajęły mi Red i Green Barony. Już wolę ciąć wielkie kępy miskantów...

Effcia dwie rabaty skończone to dwie rabaty mniej i powód do radości

Fajne masz na nich proporcje zimozielonego do reszty.
Nie wiedziałam, że barony mają tak mocne doły. Wyglądają lekko i ziewnie.
Ja wszystkie trawy oprócz turzyc tnę nożycami elektrycznymi do żywopłotu. Zrobiłam na wet fotkę to sobie zerknij. Idzie jak burza z taką pomocą.
Zobacz w wolnej chwili na zdjęcie mojej budlei jak ciąć. Sylwia radzi w kwietniu, ale czy to nie za późno?

Wzgórze chaosu 11:57, 23 lut 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry

Iwonka napisał(a)

Kolor płatków oczara robiłam w słońcu, stąd jest taki intensywny. Przy ponurej pogodzie ma nieco smutniejszy odcień. Do Rubina kształt kwiata tak mi jakoś pasuje

Sylwia, a nie będzie za późno z cięciem budlei w kwietniu? I czy takie cięcie masz na myśli?

Iwonko, tak nisko bym cięła. Ja tne z początkiem marca ale u nas zdecydowanie cieplej i mniejsze niebezpieczeństwo przymrozków.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 11:50, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

a ja mam piękną wiosnę w podwórku

Wiosna u ciebie najpiękniejsza

Przypomnij mi, czy kępy ciemierników cały sezon dobrze wyglądają? Bo na przedwiośniu to wiadomo, ale czy liście im nie zasychają jakoś widocznie w późniejszym okresie i czy w ogóle zasychają?
Muszę mieć plan na ciemierniki z Jasionki, te zeszłoroczne i te przyszłe

Przydałaby się miejscówka widoczna z okna, czyli na froncie rabaty.

Przerwa na kawę... 11:43, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

Madzia ma rację, zrób sobie kawę i odpuść

Pomyśl o dniu sprzed chyba 4 stron wątku, byłaś zadowolona z wykonanej roboty. I tego się trzymaj! Pomyśl o tej rabacie

Cieszy cię bardzo! Bo ci wyszła

A robota nie zając, nie ucieknie. Dopiero luty!
Na pocieszenie dodam, że ja tydzień temu w sobotę też myślałam, że eksploduję. Cały dzień wolny a ja bez planu co robić, bo przydałoby się wszystko na raz. Latałam jak głupia z kąta w kąt, to tu to tam, bez widocznego efektu. I nagle pochyliłam się nad jednym kątem i go skończyłam do końca. Jakiś spokój wtedy na mnie spłynął. I od tej pory już jakoś idzie. Stwierdziłam, że muszę mieć nawet malutką przestrzeń, ale całkowicie skończoną. Nawet jak logika mówi, że powinnam robić prace pilniejsze, gdzie indziej. To miejsce ogarnęłam w 100%. Na koniec wyplewiłam i nową korę wysypałam. I jestem zadowolona

A resztę już pomału dłubię i nawet ubywa, chociaż nadal dalej mam niż bliżej

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 11:39, 23 lut 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry

Zuzka25 napisał(a)

Witaj Effka w nowym sezonie ogrodniczym. Nie wiem czy dobrze pamiętam, czy sadziłaś niskie cisy na obwódkę? Pamiętasz mnie kupowałaś w okolicy Wrocławia?

Hej Zuza, jasne że Cię pamiętam

Wiaj wiosennie a raczej przedwiosennie! Tak sadziłam kilkanaście cisów na małe kwadratowe obwódki. Kupiłam dwie odmiany i zobaczymy co się lepiej sprawdzi:
Jedne to cisy repandens, typowe na szerokie i niskie obwódki a drugie to cisy Hicksi, będą na pewno dużo wyższe ale zamierzam je w miarę możliwości rośliny nisko prowadzić.

Tu fotki czerwcowe( ah jak bosko się na nie patrzy jak za oknem plucha i zimnica)

Hicksi:

Repandens:

Kupiłam je w dwóch szkolkach, jedna Jugowice a druga w Błoniach.

Blaski i cienie nowego życia 11:29, 23 lut 2020

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Magleska napisał(a)

Ula
nadrobiłam ….poczytałam o planach ,listy zakupowe ,ziemie do rozplantowania ….itd....

nie umiem doradzać ,ale jakbyś potrzebowała pomocy w ryciu ( rozplantowaniu ) tej ziemi ,to daj znać -chętnie Ci pomogę -mam wprawę w jeżdżeniu ciężkimi taczkami

buziaki

Dziękuję Ci za ofiarne serce i ręce do pracy. Masz u siebie za dużo pracy to nie miałabym odwagi

zresztą wszyscy mamy swoje kawałki do obrabiania.
Pilnie to muszę tylko w jednym miejscu pokopać żeby górę ziemi zebrać do równego poziomu 1m2

Do rycia musiałabym małą koparkę zatrudnić. Wydawałoby się że kompostownik miałam pełen a tu wszystko siadło i wcale nie ma dużo ziemi więc jakoś dam radę. Będę robić kompostowniki prosto na ziemi i szmatą okrywać bo nie mam sił wozić w te i spowrotem. Tak można się bawić jak się ma ogród zagospodarowany

Więc znów pojadę po kilka dobrych "kilometrów" szmaty.

Nie mogę doczekać się ciepła wiosennego na moje plany

cięcia ogrom wszędzie. Magnolie przycięte w zeszłym roku, ciekawe czy je dopadnie wiosenny przymrozek. Tą drugą zwykle omija bo ona później kwitnie.

Ogród bez reguł 11:28, 23 lut 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry

galgAsia napisał(a)

Dzień wietrzny, ponury, zimny, spada ciśnienie... A jednak dało się zrobić coś w ogrodzie

Zainstalowaliśmy beczkę do rynien. Beczka ma pojemność 360l. Jest podłączona do 2 rynien. Jak będzie pełna, przepompuję wodę do beczek w ogrodzie, skąd będę brała ją do podlewania.

No i Pięknie

te beczki zawsze mi się podobały i nawet myślałam nad instalacją takiej..ale nie miałam zielonego pojęcia, że na zimę trzeba je chować..a może nie trzeba ? wystarczy opróżnić ?

Małymi krokami-Ogród Wioli 11:27, 23 lut 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

normalnie jak trzmielina a to barwinek... Przekonałaś mnie

) bardzo ładnie rozjaśnia

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 11:26, 23 lut 2020

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6348
Do góry

zawitka napisał(a)

A cóż to za roślina? Świetny kolorek. Poproszę opis.

Blaski i cienie nowego życia 11:07, 23 lut 2020

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Bratki w gruncie normalnie zimują, nie za wcześnie ja mam takie co przezimowały i kwitną już

U mnie nie zimują ale czaem się posieją między płytami schodów. Ciekawe że nie w gruncie

Nadadziłam w zeszłym roku łany pierwiosnków, wydawałoby się

ciągle to tylko pojedyncze kępki a nie łany

Blaski i cienie nowego życia 10:56, 23 lut 2020

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

kasiek napisał(a)

No wlaśnie nie wiem czy nie za wcześnie na bratki? Ja się jeszcze waham...

Bratki lubią chłód, oczywiście na -1 trzeba okryć. ale nie zapowiadają narazie minusów. Bratki mam zawsze najdłużej. Jak od południa zaczyna dogrzewać to przenoszę je na drugą pn-zach stronę domu do cienia.

Ten kawałek wczoraj oczyściłam.

I ciągle się nad nim zastanawiam. Doszłam do wniosku że dołem potrzeba wiosny. Już sadziłam pierwiosnki, przylaszczki ale ciągle wszystkiego mało. Chyba jeszcze przebiśniegi nasadzę.

Bardziej z lewej strony mam runiankę ale też nie chce przyrastać, czekam już 2 sezony i dalej wszystko w powijakach.
Wię chyba muszę uzbroić się w cierpliwość.

Najgorsze są miejsca przy ścieżce. Nie wiem jak to rozwiązać bo ciągle mi osty rosną i inne chwasty. Tymczasowo trzmielinę sadzę na niską obwódkę.

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 10:31, 23 lut 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry

Wczoraj do zmroku sprzątałam jeszcze przedogródek.

Dla porównania rok temu

Mam nadzieję że te ogolone w drzewka tuje przeżyja, ogniki celowo nisko obcięte bo tzreba się dostać do sciany

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 10:26, 23 lut 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry

Waclaw napisał(a)

Ależ czyściutko u Ciebie Kasiu.
Jak wrócę, muszę na grządki wskoczyć

Dzis odpoczywam szczęśliwa choc po tym maratonie wszystko mnie boli. A jeszcze rano było tak zimno że na wodzie pojawiały się lodowe liście paproci

Wzgórze chaosu 10:26, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Budleje zostaw z cięciem do kwietnia, jak zetniesz nisko ładnie zgęstnieją, ja tnę tak 40cm nad ziemią, tego bym przycięła ciut niżej. Oczar to nie rubin, bo to inny kolor czerwonego, cudny jest Przesadzasz owocowe znaczy pomysł na drugą część już jest i działasz

Kolor płatków oczara robiłam w słońcu, stąd jest taki intensywny. Przy ponurej pogodzie ma nieco smutniejszy odcień. Do Rubina kształt kwiata tak mi jakoś pasuje

Sylwia, a nie będzie za późno z cięciem budlei w kwietniu? I czy takie cięcie masz na myśli?

Wzgórze chaosu 10:15, 23 lut 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

Wzięłam się wczoraj za przycinanie żywotników. Nie jest to obecnie żywopłot moich marzeń, no ale taki mam więc przy takim działam.
Odległości między tujami sprawiają, że foruję je w takie niby walce - stożki.
To był mega głupi pomysł tak mieszać gatunki!!! Żółte rosną jak szalone, zielone bardzo wolno.
Przed tujami rośnie choina kanadyjska. Cięłam ja mocno w sierpniu, ale waham się, czy jeszcze bardziej nie przyciąć jej w górnej partii i formować z niej stożek a nie walec...

Od lat wszystkie żywopłoty, tuje kulki, krzewy a ostatnio miskanty i rozplenice przycinam takim sprzętem. Sprawdza się u mnie idealnie.

Cięcie skończyłam o zmroku, dlatego foto podsumowania brak

Znalezione posty dla frazy "img"