U mnie smaragdy podobnie wyglądały. Trzeba je czyścić min. 2razy do roku. Można sobie uprościć jeśli mamy odkurzacz przemysłowy albo ogrodowy i wtedy ładnie je odkurzyć. Jeśli nie posiadamy takiego sprzętu, polecam rozłożyć jakąś folię, szmatę naokoło rośliny i gałązka po gałązce ręcznie czyścić. To wszystko suche, brązowe ładnie zlatuje
Z każdym kolejnym czyszczeniem jest coraz mniej tych uschniętych gałązek. Czyszczę od 3 lat trzy razy w roku i wiem jaka to przykra robota.
Co do nawozu to polecam pinivit w płynie do prysków