Kasik pod kołderkę wskakuj i się wygrzewaj
Wit.c i imbir mi pomógł.
Za to teraz przywiozłam zapalenie ucha i biorę antybiotyk
Zdrówka kochana.

no wlasnie niechcący pociagnełam jedno ździebełko..i wyszło lekko ale kompletnie zadnego korzonka nic sama igiełka...takie pikujecie?

Mysza napisał(a)

Kasik pod kołderkę wskakuj i się wygrzewaj
Wit.c i imbir mi pomógł.
Za to teraz przywiozłam zapalenie ucha i biorę antybiotyk
Zdrówka kochana.

w pracy pod kołderka troche dziwnie bym wyglądała

Oj marzy mi się teraz łóżko i kołderka Tradycyjny poniedziałkowy dół zaliczam...

siakowa napisał(a)

w pracy pod kołderka troche dziwnie bym wyglądała

No coś Ty!

hehe

Mysza - zatem zdrówka zyczę!

Polinka - znam to tylko mi marzenie o łózku i kołderce rozciaga się do 7 dni w tygodniu

Juzia - gdybym była sama w pokoju...

siakowa napisał(a)

no wlasnie niechcący pociagnełam jedno ździebełko..i wyszło lekko ale kompletnie zadnego korzonka nic sama igiełka...takie pikujecie?

Korzonek jednak by się przydał

Uff dobrnęłam do końca,ale musze przyznać się bez bicie,że większość"przeleciałam" hehe
Plany mniej więcej prześledziłam,tylko wiadomo jak to jest z realizacją,czasem sie coś zmienia w trakcie tworzenia.
Chyba przed robieniem elewacji też bym nic nie sadziła,ja czekałam z rabatami do tynkowania, tzn miałam rabaty,które później usunęłam,aby panowie mieli dużo miejsca na rusztowania.

Zdrówka życzę

siakowa napisał(a)

wyjadłam cały z ogórków kiszonych

Taki nie. Musi być świeży, ząbek pokrój na chlebek, szybko zgryź, zapij mlekiem, aby zapach trochę odpędzić. Czego nie zdziałał antybiotyk u mnie.

Kasia, jakie drewniane donice planujesz? Nie jestem w temacie.

bleebla napisał(a)

Korzonek jednak by się przydał

tez tak myslę