Witam,
od kilku lat przeglądam forum ogrodowiska, szukając inspiracji do mojego ogródka. Teraz przyszedł czas na zmiany w moim niedużym ogródku, ale jako początkująca chciałabym się poradzić

Mam projekt dla ogródka i chciałabym realizować go stopniowo, po jednej rabacie. Obecnie pracuję nad rabatą za tarasem (nie ma jej tutaj). Glebogryzarką zryliśmy całą darń w tamtym miejscu no ale z racji tego, że nie chciałam dwa razy zamawiać firmy z glebogryzarką, to od razu przejechaliśmy glebogryzarką teren z przodu gdzie rabatę miałam tworzyć wiosną.
No ale przez to, że ziemia jest przekopana i jest to z przodu, bardzo nosi się ta ziemia przy wejściu i do domu. Stąd pomysł, żeby zamiast wiosną, zrobić część rabaty teraz jesienią (to ta rabata gdzie jest zaplanowana budleja). Obecnie z tych wymienionych roslin jest tylko klon i forsycja, reszta będzie dosadzona. Przy czym bukszpan będzie przesadzony tutaj z innej częsci ogórdka. Czy te rośliny lepiej jest posadzić teraz jesienią czy wiosną? Czy bukszpan teraz da radę? We wrześniu przesadziłam 3 hortensje bukietowe i jedna nie przyjęła się-uschła po kilku dniach. Martwię się o drugą, bo czasem opadają jej liście jakby więdła, mimo że jest wilgotno bo dużo pada a jak nie pada to podlewam. Dlatego nie wiem, czy rośliny warto teraz przesadzać i dosadzać nowe.
Ten rozryty teren tak mnie denerwuje, że chciałabym już coś z tym zrobić

Rabata będzie wysypana żwirem, typu biała marianna, który już mam. Nie mam roślin. Czy stosować agrowłókninę? Czytałam, że jeśli są korzenie drzew i krzewów w tej części, to lepiej nie używać agrowłókniny. A u mnie jest klon, ponadto żywopłot jest z grabu i te korzenie na pewno sięgają w głąb rabaty. Jeśli nie powinnam używać agrowłókniny to czy żwirek typu biała marianna wysypać po posadzeniu roślin bezpośrednio na ziemię? A może lepiej wysypać żwirek teraz aby się nie brudziło, a wiosną rozgrzebać w kilku miejscach i posadzić rośliny? Proszę o wskazówki