Aniu, tak, ciemiernik będzie kwitł niedługo

W tamtym roku tak wyglądał 8 grudnia.
Z chryzantemami zaszalałam w stopniu midi i nie jest wykluczone, że to nie koniec szaleństwa.
Podobają mi się wszystkie razem i tak postawiłam w ogrodzie.
I teraz tylko w jednym miejscu jest kolorowo, przydałoby się tak w kilku innych

Ja ich nie wkopię, jak zapowiedzą przymrozek, to schowam w budynku i spróbuję przezimować, może się uda.
Szkoda, że sprzedający nie wysilają się dla klientów, co to za problem, żeby na nalepce umieścić napis " zimująca ".
Wiadomo wtedy, że taką trzeba wkopać i się nie martwić.