Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 14:10, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
poszukaj,a w razie czego daj znać.
Przy glebach gliniastych ( zwykle piasczyszto- glinastych ) bywa że są to jednak gleby suche.
W takim przypadku jest z tym troche kłopotów- w mokre lata rośliny łapią grzyby jak w ciężkich glebach, a w suche cierpią od suszy jak w lekkich, a jednocześnie ziemia potrafi być twarda jak skorupa.
Wtedy najlepiej jest metoda prób i błędów stosować różne metody i dla ziem ciężkich i lekkich. Sucholuby napewno sadzić na skarpach lub małych górkach, wilgocioluby w dołkach.
I dawać kompost, kompost, kompost co poprawi strukturę ziemi. A, no i nawozy zielone- gorczyca, łubin, żyto na zimę.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:52, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
agniecha973 napisał(a)
U mnie jakoś zioła nie wychodzą, próbowałam ze dwa razy, ale nie rosną. Lubczyk za to mam i uwielbiam. Rosół bez lubczyku to nie to.


Aga- może jeszcze raz spróbuj, tylko na rabacie leciutko wyniesionej w górę i z dodatkiem dużej ilości piasku i w słońcu.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:51, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ja mam cząber od kilku lat. Myslałam ze w tym roku padł, bo wiosna był cały suchy. Ale odbił pieknie.
W tym sezonie go próbnie podzieliłam, więc mam 3 sadzonki.
Jesli go nie dostaniesz, to wiosną jeszcze raz podzielę i wyślę Ci, albo przekażę jakoś. Sprawdx na targu, u nas bywa czasem. Tylko pytaj o wielotetni
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:39, 02 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
popcarol napisał(a)

Karolina a masz cząber? Tylko taki wieloletni, nie jednoroczny. To tez jest super do duszonych warzyw, mięs, a nawet jajecznicy z kiełbachą ( przestaje byc taka ciężka)


Hej,
nie, nie mam, nawet nie wiem jak wygląda... suszonego nie używam więc nie szukałam roślinki Ale w takim razie poszukam

Od sąsiadki dostałam taką mega pierwuszkę, zapomniałam co to jest... hmm... WIELKIE rosnie...


Magnolia ma rację, to lubczyk, uwielbiam go!
to ja też muszę swoje suszyć, nie wiedziałąm!
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:17, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
lubczyk?
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:16, 02 sie 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
magnolia napisał(a)
Karolina a masz cząber? Tylko taki wieloletni, nie jednoroczny. To tez jest super do duszonych warzyw, mięs, a nawet jajecznicy z kiełbachą ( przestaje byc taka ciężka)


Hej,
nie, nie mam, nawet nie wiem jak wygląda... suszonego nie używam więc nie szukałam roślinki Ale w takim razie poszukam

Od sąsiadki dostałam taką mega pierwuszkę, zapomniałam co to jest... hmm... WIELKIE rosnie...
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:02, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Karolina a masz cząber? Tylko taki wieloletni, nie jednoroczny. To tez jest super do duszonych warzyw, mięs, a nawet jajecznicy z kiełbachą ( przestaje byc taka ciężka)
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:46, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
to jest chyba tymianek. Majeranek ma listki drobne, bardziej krągłe
http://ascgarden.pl/majeranek-origanum-majorana-ogrod-ziolowy-p-91.html

a tu tymianek:
http://czterylewerecewkuchni.blogspot.com/2012/05/tymianek.html
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:35, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
dla mnie wystarczy że taki dziegieć jakim są nasączane podkłady, nie jest dostępny do sprzedaży detalicznej- nie jest dopuszczony do obrotu
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:25, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
nie wiem do końca, to nie jest moja opinia, tylko ludzi którzy się na tym znają. Wydaje mi się jednak to logiczne- cały podkład jest tym nasączony, więc jak wywietrzeje z zewnątrz, i popęka warstwa wierzchnia drzewa , to wydzielą się z warstw głębszych, zdrowych. Więc dopóki jest, dopóty wydziela

Ja mieszkam przy torach starej, zabytkowej kolejki. jak wymieniali podkłady, to kawałki starych zostawili i w słońcu mocno pachniały.Widać było że są całe nasączone
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:07, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
wiedziałam kiedyś podkłady w koszach gabionowych- ładnie to było.
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:06, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
podkłady sa super,ja je bardzo lubię. Ale z nimi trzeba uważać. Nie lokować ich w okolicy tarasu czy placyków do siedzenia ( minimum 4 m odległości). Jest tak że one są nasycone substancjami rakotwórczymi- dziegieć węglowy czy coś podobnego.
One niestety się ulatniają z nich cały czas, i gdyby je wdychać dużo, to opary są bardzo szkodliwe.
Ale dalej od miejsc stałego urzędowania jak najbardziej.
ja bym jednak nie szlifowała ich, właśnie ze względu na zdrowie, bo to jak z eternitem- najbardziej szkodzi jak go ruszasz. Więc albo takie jak są, albo wcale.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:57, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
pewnie, dosadź
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:36, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
hej
Zmierzyłam odległości moich kostrzew. Sadziłam je na oko, ale wiedzę że udało sie równo. Między nimi jest aż 50 cm! ale po skosie odległość to 40 cm ( po skosie czyli od 1 w 1 rządku, do drugiej w drugim rządku). Cała rabata ma 60 cm szerokości.
Nie wiem czy Ci to coś zobrazuje, ale może...
dzisiaj też w kamieniołomy?
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 11:28, 02 sie 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Magnolia, może i pracochłonne ale to już końcówka to z uśmiechem na twarzy

dziękuję za uznanie - czerwienię się...

Stożki tez już wczoraj posadziłam
A za chwile dalsze nasadzenia - może dziś skończę tę rabatę.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 11:03, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
To co skończone, przed żywopłotem jest bardzo, bardzo, bardzo ładnie zrobione.
Dobry pomysł z darnią, choć to pracochłonne, co?
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 11:02, 02 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ale robota!
Super!

Bardzo mi się podoba. Co do rozstawy- runianke wystarczy sadzić co 30-35 cm, Może Ci wtedy wystarczy. hakone- docelowo co 50 może tak, ale trochę będziesz czekać na efekt. Jednak wg. mnie warto.

Co do rozstawienia, tj. mieszania runianki z hakone- chyba dobrze jest, o cos takiego mi chodziło. Ale zerknij na to jeszcze z dalszej perspektywy po posadzeniu, przed ściółkowaniem.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 22:00, 01 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Edytuję, bo zanim napisałam to Ty już drugą serię zdjęć wkleiłaś, a mój komentarz jest do pierwszych nasadzeń. Drugie ustawienia z poprzestawianiem roślin jedne w drugie to już Magnolia musi komentować, ja za ciemna jestem w tej materii. A to co napisałam za pierwszym razem:

No nieźle wyszło. Szczerze powiem, że jak zobaczyłam rośliny na zielonym tle, to trochę zgłupiałam o co chodzi i dopiero jak doszłam do napisów to zrozumiałam co się stało
Takie nasadzenia to już sam miód, prawda? Ja nie mogę wyjść z kamieniołomów.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 21:56, 01 sie 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
No dobrze, a teraz część za bukszpanem.

Poustawiałam w taki sposób hacone i pachysandrę jak podpowiedziała Magnolia.

Środek tego ćwierć-koła, które tworzy łuk bukszpanu i ta nieudolnie narysowana cienka czerwona linia maja ten sam środek.


Tylko że w takim wypadku braknie mi ok 19 runianek (musiałabym "skoczyc" do Rzeszowa).
Ustawiłam je w odległości ok 20-25 cm
Hacone mniej więcej co 50 cm

Czy to dobre odległości ?
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 17:17, 01 sie 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
jest węższa, część kostrzew kładzie się na gabionach, część już na gruz/podjazd spływa
Nie pamiętam ile ma.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies