Znikam działać. Tymczasem DZIĘKUJĘ. Na pewno jeszcze będę pytać.

a tu różowe niskie Pow Wow Wild Berry w kostrzewie owczej ( tak to jedna z moich ulubionych traw). Tylko po wczorajszym grillu z gośćmi moich dzieci jest ich mniej bo ktoś sobie po nich poszedł.

zmykaj. Pa.
Jutro rano ruszamy na urlop- tam skąd Ty wróciłaś, nad Bałtyk.
Pa.
M.

Aga, super wszystko wychodzi

Ja robiłam tak: poustawiałam najpierw doniczki z roślinami, od razu w takich odległosciach, jak maja rosnąć. Musisz wiedzieć jakie docelowe wielkości, szerokości będa miały - i taką średnicę mniej wiecej wyznaczasz.. ja każdą doniczke ustawiałam z metrem.
Od linii, gdzie się będzie zaczynac inna roslina tez musisz odstęp dac, aby miały obie gdzie rosnąć.

dasz radę

....ale działasz.....!!!
A w sprawie aparatu zadziałałaś...???

Szybka relacja z początku przymierzania roślin. Rozstawiłam berberysy, wystarczy te 50 szt co mam. Na zdj. stoją bliżej linii brzegowych, później troszkę przesunęłam bliżej środka. Później zabrałam się za sadzenie tawuł Goldmound i tak zeszło do ciemnego. Zadecydowałam, że tawuł jeszcze trzeba dokupić, będzie lepszy efekt, a tak zostanie długo pusty środek. I tyle, jutro dalszy ciąg sadzenia. Przyjemna robota i efekty jakieś widać. Sąsiad co kilka dni się zatrzymuje i podziwia. Dziś wszyscy zaglądali, bo wyraźnie już widać jakieś linie (węże ogrodowe) no i doniczki z roślinami sie pojawiły.

ale fajnie będzie Agnieszko Jak masz taki doping sąsiadów to lepiej się robi a jaka to odmiana kostrzewy owczej bo taka złota jest?

Ależ tu się dzieje! Będę kibicować. Aguś, znajdziesz czas na Kapiasów 8 września? Jakby co mamy wolne miejsce w samochodzie.

Dzięki wszystkim za kibicowanie.

Ania, aparat zawisł, bo za duży wybór jest. Myślę, że to nie kwestia aparatu tylko wyboru obiektywu do niego. Myślę, że bliżej zimy. Będzie okazja do prezentu urodzinowo-gwiazdkowego.

Aga, do Kapiasów kawał drogi. Czytałam, że "zmotywowałaś" M do wyjazdu. Pomyślę jeszcze. Czy na to wolne miejsce ewentualnie jeszcze ktoś czeka?

Aga - ale będzie pięknie!!
Magnolio - cudne te Twoje jeżówki, a kostrzewa owcza wymiata! Muszę poszukać, piękna jest! Mam nadzieję dobrze zimuje, bez okrywania?

pozdrawiam!!