ja sadzilam hakone w ubiegłym roku, niczym ich nie okrywałam, zimą znikły a na wiosną pojawiły się wszystkie i chyba podwoiły wielkość więc jeśli u mnie przeżyły zimę to myślę że w innych zakątkach też dadzą radę
U mnie niestety zmarzły. Jedna sadzonka tylko wypuściła na wiosnę jeden listek a potem i tak padła.Irenko piękne te hakone kupiłas czy to u Finki?
Bożenko, właśnie u Finki i jakoś co u niej kupię, rośnie mi idealnie pozdrawiam
kurcze co ja tu czytam... trawa na rabaty? pierwszy raz słyszę
No a czemu nie? wzbogaca ziemię w składniki pokarmowe i zapobiega parowaniu jak kora a nie zabiera roślinom tyle wody w czasie deszczu czy podlewania co kora no i chwasty mniej rosna choc całkiem się ich nie uniknie.Po kilku dniach zmienia kolor na neutralny i się jej na rabatach nie zauważa.