Będę monotematyczna, ale donice cudne. Dawaj Olu już inne zdjęcia, bo nad donicami już chyba wszyscy z O się zdążyli zachwycić.
O polbruku to ja już nic nie powiem, bo mam akurat zółty, hi, hi
I nie zmienię, bo mnie nie stać w tym życiu, ale na twoje zmiany będę podglądać i się zachwycać.
Jak przeczytałam, ze Ana młodemu chce zafundować huśtawkę nad sadzawką, to parsknęłam śmiechem
Olu, fajnie wyszły trawki w tych donicach. Czy te wkłady można kupić same?
No to M mnie chyba zastrzeli za jakiś czas
Mam płot od strony sąsiada, drewniany, spatynowany i niechby taki został. Kilka dni temu dowiedziałam się, że ma go zastąpić betonowy płot, a ja go nie chcę Ja bym chciała taki , jak ty masz Jak powstanie ten betonowy, to go chyba zakryję takim drewnianym
Reniu, nadrobiłam zaległości. Fajnie,że w Ciechocinku odpoczęłaś, mam nadzieję, ze po jelitówce czujesz się już lepiej. Zdjęcie brzozy mi się spodobało, a forsycja u ciebie piękna. U mnie jeszcze nie kwitnie tak mocno. pozdrawiam i zdrówka życzę
Iwka bedzie przed i po , to ma byc naroznik zeby zaslonic bezczelnie wychodzacy dach i rynne z garazu sasiada na nasza posesje to juz drugi plot bo pierwszy to mur ......ja juz siły do tego chlopa nie mam wiec powinno sie udac tym razem .... Plot nie poleci po calosci ....ale zaczyna mi sie tak bardzo podobac , ze kto wie czy nie uda mi sie namowic ema na calosc
Moje tulipanki z Janiny pięknie kwitną. Te z benexu mają więcej liści. I jeszcze nie wiem, czy to są te, co zamówiłam, bo nie pokazały koloru. Mam też kilka cebulek tulipanów starych, zapomnianych i mimo rewolucji na rabatach mają cudne kwiaty. Same sobie radzą już kolejny rok.
Ja mam też rębak do gałęzi, mielę w nim też korę. I jestem bardzo zadowolona z niego
Fotki śliczne, podobają mi isę zbliżenia tulipanów. A na tej fotce widać, jak psiaki uwielbiają twój kawałek trawnika. Masz go chyba za mało, dlatego wykorzystują to, co jest. Słońce, miękka trawa, to jest to, co lubią. Moja Tola dziś też wyszła na słoneczko leżakować i nie chciała przyjść do domu
Dorotko, poidełko wyszło super. Ta firanka pod żwirkiem tez mi się podoba, bynajmniej woda przechodzi jak trzeba do roślinek. Wczoraj pokazałam twoje fotki e-Mowi. Powiedział, ze ładne, a ty twierdzisz, ze zdjęcia ci nie wychodzą.
Kiedy mam wysiać do gruntu nasionka, które mi wysłałaś ? Maczki ?
Dziś znalazłam trochę czasu, by obejrzeć jeszcze raz Maję.
Pan Andrzej Ćwik w Maji:
"...pan Andrzej posadził popularną w ogrodach kompozycję z lawendy i róż. Jednak lawendę nazywa… mordercą róż – ponieważ korzeni się płytko i ekspansywnie, zabiera różom składniki odżywcze. Im dłużej taka kompozycja rośnie w ogrodzie, tym słabsza staje się róża – słabiej kwitnie i słabo rośnie."
Obejrzałam jeszcze raz ten odcinek. I nie wiem, czy się zgodzić z tą hipotezą.
W 12.58 minucie jest właśnie o tym mowa. Tutaj: http://majawogrodzie.tvn.pl/253,Tam-gdzie-kroluja-roze-odc-537,odcinek.html
Mirella, chciałabym, aby moja lawenda tak pięknie "mordowała"moje róże
Rabata u pana Andrzeja jest bardzo wąska i lawenda posadzona jest między krzaczki róż. Cokolwiek byś tak posadziła, to roślinki będą sobie zabierać wodę. Jeśli jednak lawenda jest posadzona w odpowiedniej odległości, tak jak piszą dziewczyny, nic nie będzie różom. Zobacz, jak pięknie kwitną róże u pana Andrzeja wśród lawendy. Na dodatek te róże mu się pokładają. Więc niech nie mówi, że one powinny być wyższe, bo pozwolił im się położyć. Nie mają na tej rabacie podpórek. Ja tego bynajmniej nie widzę na filmie . Oby nasze róże tak kwitły.
Pan Andrzej Ćwik w Maji:
"...pan Andrzej posadził popularną w ogrodach kompozycję z lawendy i róż. Jednak lawendę nazywa… mordercą róż – ponieważ korzeni się płytko i ekspansywnie, zabiera różom składniki odżywcze. Im dłużej taka kompozycja rośnie w ogrodzie, tym słabsza staje się róża – słabiej kwitnie i słabo rośnie."
Obejrzałam jeszcze raz ten odcinek. I się nie zgadzam z tą wypowiedzią do końca.
W 12.58 minucie jest właśnie o tym mowa. Tutaj: http://majawogrodzie.tvn.pl/253,Tam-gdzie-kroluja-roze-odc-537,odcinek.html
Mirella, chciałabym, aby moja lawenda tak pięknie "mordowała"moje róże
Rabata u pana Andrzeja jest bardzo wąska i lawenda posadzona jest między krzaczki róż. Cokolwiek być tak posadziła, to roślinki będą sobie zabierać wodę. Jeśli jednak lawenda jest posadzona w odpowiedniej odległości, tak jak piszą dziewczyny, nic nie będzie różom. Zobacz, jak pięknie kwitną róże u pana Andrzeja wśród lawendy. Na dodatek te róże mu się pokładają. Więc niech nie mówi, że one powinny być wyższe, bo pozwolił im się położyć. Nie mają na tej rabacie podpórek. Ja tego bynajmniej nie widzę na filmie . Oby nasze róże tak kwitły.
O matko, nadrabiam dopiero dziś, wczoraj leżałam z gorączką, dobrze, ze tyle nie pisałaś. Na coś twoja chwilowa depresja mi się przydała
Kulki śliczne, zamawiałaś jakiegoś fryzjera? Pięknie wyszło.
Płotek i ten grujecznik na tle płotka wypasiony
O matko, Aniu, czekam, aż się w końcu przeprowadzisz. 10 stron się cofnęłam, żeby fotki zobaczyć. Zobaczyłam lawendę i trzmielinkę. I o malowaniu pokoi poczytałam. Wałek lepszy, mniej farby idzie i lepiej kryje i tak nie kapie na boki
Beatko, dziękuję dobra kobieto
U mnie dom tak dziwnie postawiony, że nawet ja nie wiem, gdzie jest przedogródek. Ale to akurat jest na tyłach domu, gdzie walczę o kawałek ogrodu kontra podwórko z miejscem na opał
Madżen, toć się tak nie godzi. Człowiek z gorączką dwa dni leży, nie może nawet czytać, a potem do nadrobienia zaległości więcej, niż by w szkole miał
Pięknie u Ciebie. Magnolie cudnie kwitną, bratki w donicach, ach ...
można ci pozazdrościć wielu rzeczy, albo się zainspirować.
Więc się zainspirowałam. I zapraszam do mnie na stronę 609:
A tu fotka, gdybyś jednak nie miała zbyt wiele czasu https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/81/818139/original.JPG
Pozdrawiam i melduję, ze nadrobiłam
Agatko, Ewuniu, Reniu dziękuję , ze wpadacie Buziaki dla was
Odpisałam chyba wszystkim, a teraz lecę do was na kominki, zobaczyć, co słychać w waszych ogródkach. Pierwsze moje tulipany zrobiły się malinowe. Mają ładny kolor. Ale wieje, więc fotek z dziś nie będzie. Kuruję się dalej
No właśnie, dwa domy, to nie najlepsze rozwiązanie. Ale współczesne życie zmusza czasem do nietypowych rozwiązań. Zawsze trzeba żyć nadzieją, że nie na zawsze
Jak tylko przestanie wiać, to kawkę na tarasie będziemy pić. Możesz Violu wpaść
Reniu, niby linie proste, ale też są koła na ścieżkach i w pewnych elementach muszę to powtórzyć.
Popracuję jeszcze nad spójnością rabat. Po 11 miesiącach na Ogrodowisku wie się nieco więcej, niż na początku. Pomysły na ogród dojrzewają, a niektóre koncepcje się zmieniają. Na początku były fale, jeszcze przed Ogrodowiskiem. Nie wiem, jak to ugryźć na przodzie. Jak wyprostuję, stracę trawnik. A tego nie chcę. Powiedzmy, że mam rok na dopracowanie linii.