Dorotko, macham. Mam wyrzuty sumienia, bo w związku z pracą w ogrodzie i wkoło budowy zaniedbałam trochę forum. Muszę do ciebie zajrzeć. Porządkowaliśmy z M trochę podwórko, M pociął zbędne deski, które były na drewutni i będą niepotrzebne lub są spróchniałe. Będzie opał
Została jedna sterta desek, po trochu moja rabatka letnia (ognista) wychodzi na światło dzienne
Violu, wcale nie trzeba czekać do wiosny. Cieszę się, że jesienią był szał sadzenia tulipanów. Ja też trochę posadziłam. Pierwsze tulipany wybarwiają się właśnie na tej rabacie. Zaczyna być kolorowo
Kocimiętka fajnie będzie wyglądać na twojej nowej rabacie, zanim zaczną kwitnąć hortensje.
Fajny pomysł miałaś
Za identyfikacje żurawek dziękuję. Rot Beer posadziłam w takim razie przy buku.
Ewa, zauroczyłam się u was fotelikami i stołem. M się uparł i wczoraj przyjechał z niespodzianką
Mamy teraz taki sam stół, tylko fotele wybrał inne.
Stanęły na tarasie
Ja się zachwycam moją stipą, ale do twojej może się schować. Masz taką wypasioną. Rozplenica piękna, też siałam, a mateczna nie wschodzi.
Podoba mi się, jak zaczęłaś realizację projektu.
Chyba zamówienie ziemi przyczepą byłoby tańsze.
Gosia, ja sama nie wiem. po pracy, po trochu robiłam
Ale ostatnio się zdziwiłam, poszłam do ogrodu popracować, było zimno. Jak zaczęłam pracować, wyszło słoneczko i grzało, aż skończyłam. Jak już poszłam do domu, zachmurzyło się i popadał deszczyk.
Tesiu, dziękuję
Sporo musiałaś się naczytać
Bacowej nie bij, ona już ma ładny ogród, niektórym by było żal
Pewnie Ewa to czyta, może się w końcu zdecyduje na wątek, albo chociaż wizytówkę, bo warto podziwiać to, co ma
Jak nie znałam Ewy ogrodu, wkleiła zdjęcie z hortensjami, cudne. I pisała, że chce kupić hortensje, by zrobić szpaler. Chciałam ją pocieszyć, że jej hortensje też tak pięknie urosną, a Ewa mi powiedziała, ze to są jej hortensje, więc normalnie zgłupiałam. Wtedy po raz pierwszy zobaczyłam fotkę z jej ogrodu
Aniu, cieszę się, że wróciłaś na forum. Zrozumiałe, ze stron nie nadgonisz, sama mam z tym trudności. Na bieżąco też wystarczy, roślinki rosną i cieszą oko.
Sporo miłych chwil mnie spotkało na forum. E-Muś stara się, jak może. A twój wniosek jest bardzo trafny. Życzę Ci wszystkiego dobrego
Iwonko poziomowanie brzegów nie jest trudne bo poziom wyznacza woda
eM pochwalony zresztą sam tu czasem zagląda to na pewno przeczyta
Nie ma nic przyjemniejszego jak wspólnie tworzyć coś dla siebie
Buziaki