polinka napisał(a)

Co Ci się stało z tymi liśćmi w buksach, że masz suche?

Liście czosnków są suche. A te rosną pomiędzy buksami.

Przyleciałam Ci się poskarżyć. Wyobraż sobie szukałam wylewki do mojej ściany przy oczku. Szukam, patrzę, a tam kawałek wylewki z nierdzewki, ponad 1000 zł, kawałek paseczka dosłownie

Iwk4 napisał(a)

Hm... Moje łososioe też tak zaczynają wyglądać

Też kupowałam w B. łososiowe i bardzo podobne.

Madżenko, magnolie u Ciebie jak zwykle dają czadu Kiedy w końcu będzie PRAWDZIWA wiosna?!! Pozdrawiam z kina (jestem na " Baranku Shawnie")

Gabi wiosna będzie za tydzień
A ja tam sie ciesze z takiej pogody, jest wiosna, nie ma przymrozków. Jeszcze miesiąć i zacznie sie prawielato

Hogata napisał(a)

Też kupowałam w B. łososiowe i bardzo podobne.

Ale ja nie kupowałam łososiowych.... Tylko blady roż i purpurę.....

Ensata napisał(a)

Przyleciałam Ci się poskarżyć. Wyobraż sobie szukałam wylewki do mojej ściany przy oczku. Szukam, patrzę, a tam kawałek wylewki z nierdzewki, ponad 1000 zł, kawałek paseczka dosłownie

Nie chce pisać " a nie mowilam" dlatego u mnie bedzie aluminium

polinka napisał(a)

Co Ci się stało z tymi liśćmi w buksach, że masz suche?

Dokładnie tak jak pisała Marta liscie czosnkow sobie po prostu przesychają. Dam jeszcze chwilę aby wypusciły wyżej kwaity i upierdutam te liście, bi sie busz zrobił i liscie brzydkie!

A może myslisz o brązowych listakch na moich dużych kulach bukszpanowych? Praktycznie orzez cała jesień i zimę miały swieże orzyrosty i przymrozek wiosenny strzelił im po listakch. Tak mam z nimi co roku.... Nic im nie bedzie, za chwilę się slicznie zazielenią

Odpowsiadam jeszcze na zaległe pytanie

Wieloszka - hakone nie posadzone, czekam na rewolucje przy kuchennej, tam je posadze. Ale na razie musza belki na pergolę orzyjsć - maj i wtedy zdecydujemy czy demoluje y tars, czy wkoło tarasu i bedę rewolucjinizować tę rabate. Na razie podelwam je w doniczkach a one sobie rosną. Mysle jescze aby je wsadzić obok konwalników Ale tam na chwile obecna za duzo sie dzieje... Stipa, czosnki, wyłażąca tojeśc. Jesli nie wyjdą jeżowki to zrobie rewolucję, wyciepie stipe i dam hakone

Agatan - moje trzmieliny są szczepione na wysokosci ok 1,1-1,2. Pod nimi rosnie trawa buchanani, ktorą uwielbiam a z przodu carex morrowi variegata. Ale efekt robi ciemnozielone tło cisowe. Na tle tej zieleni widać lepiej trzmielinki


Siakowa - mam carex montana, jest boska, ma cudnie zielony śiezowiosenny kolor a jesienią staje sie pieknie pomarańczowe. Ruszyła bardzo szybko i jak na razie rosnie u mnie w kepie a nie jak beatles sie rozlazi. Gorąco polecam. Zrobię Ci fotki dzisiejsze i historyczne


Ensata co do buksów w wodzie to zapomniałam napisac, ze tam gdzie mam mega mokro (woda spływająca z tarasu wprost na kule bukszpanowe) posadziłam tatarak cynamonowy, sprawdza sie w celu "pijaka" znakomicie i wszyscy mysła ze to jakas piekna hakone. Ma jeszcze jedna zaletę jest zimozielony. Wiec goraco polecam.

I jeszcze wracając do pytania Nawigatorki nt werbeny- ja mam od kilku lat problem z ta kultowa roslinka... Nijak nie moge ja dobrzewkomponowac. Chyba w tym roku wyleci z lawendy na rożankę.... Ona ładnie wyglada w duzej ilosci, gdy w jej płacach nic nie rosnie ciemnozielonego, gdy ja widac na tle nieba.... Najpiekniejsza kompozycje widziłam u Wiloszki, lawenda, kule bukszpanowe, werbena w nogach wisni umbracullifera. Probowalam skopiować pod moimi umbrami ale nie jets to taka kompozycja jak u Agi i nadal nad nia dumam.... Aha Ensata nie waż sie zadnych zdjec usuwać, tu dyskutujemy ogrodowo, radzimy, wklejamy fotki a czasami imprezujemy

moją werbenę też eksmituje w tym roku, pół zimy Zielonej o tym trułam