Marzena podziwiam Cię za zapał do planowania, przesadzania, tworzenia, za to, że tym wszystkim się z nami dzielisz, że masz tyle energii.
Miłego weekendu życzę.

Nie muszę chyba pisać, że zaglądam na bieżąco, jak chyba większość osób na forum, rzadziej się odzywam

Ja się Twoimi rabatami zachwycałam już dwa lata temu...dla mnie już wtedy były idealne i nie sądzilam, ze może być lepiej...o ja glupia
A jak teraz patrzę na to porównianie...to jednak wtedy "troszkę" łyso bylo...a teraz idealnie. No prawie idealnie ...bo przecież już cię korci aby coś zmienić...

Ciekawe co będzie za następne dwa lata....?!

Marzenko i zapomniec nie mozna, ze gdyby nie Twoja energia, praciwitosc i fenomenalne poczucie stylu i gust to same roslinki nie uczyniły by tak cudownego obrazu.

Wszystko sobie za pozwoleniem zapisałam i poogladam spokojnie ....

Taka wiedza mnie cały czas zawstydza , troche czasu potrzeba i doswiadczenia ale motywuja takie piekne zmiany

Marzenko, Twój ogród nigdy się nie znudzi, zawsze z wielką chęcią i ciekawością goszczę się u Ciebie Dzisiaj pooglądałam Twoje retrospekcje, a potem poszłam oglądać swoje stare foty z ogrodu - masakra. Pomyśleć, że kiedyś byłam z niego taka dumna Buziak

Przeglądam tą metamorfoze już któryś raz z rzędu i się nadziwić nie moge i tak sobie tylko wzdycham Mam nadzieję, że u mnie graby też tak urosną. Mam w sumie pytanie w jakim rozstawie posadzone są Pissardi?
Ja to nie moge się doczekać tej pergoli, a ławeczki z gabionów też będą?
Co do mebli to ja strasznie jestem ciekaw co mój tata wymodzi z mojego 'projektu' na dizajnerskie, a raczej minimalistyczne meble ogrodowe

Gdzie? przegapiłem!

Twoja jedna rabata ma tyle co mój cały ogród Dajesz nadzieję takimi fotkami dla początkujących ogrodników, że w ciągu dwóch, trzech lat własnymi siłami można urządzić coś tak fantastycznego.

Padało we Wrocku? U mnie pokropiło bo deszczem nazwać tego nie można Miałam nadzieję, że w listopadzie rachunek za wodę będzie mniejszy...

Dziękuje za odpowiedź.

Czy po dwóch latach użytkowania również kupiłabyś ten zestaw?
Czy biały rattan się sprawdził i jak jego odporność na warunki atmosferyczne.

Normalnie słów brak Znowu posiedziałam na tarasie i powzdychałam
Mnie też zawsze twoje plany motywująTo zdradź ciut

Klony bordowe nieeee, bo mączniak! A przy różach lepiej unikać... Fakt, że rzadko, ale po co się narażać?