Madżenka ma Incrediball i one chyba się jej kładły przez pierwsze sezony, ale w zeszłym roku chyba się już ogarnęły i stały w pionie - musicie się dopytać
Sebek jak oglądam u ciebie fotki to zawsze się łapię na myśli że masz kilometry ogrodu .
A co na gabionie ? ma być rzeźba ? w sierpniu mus się spotkać w szerszym Krakowskim gronie.
Przywrotnik akurat u mnie mączniaka nie łapie ale zarasta całą rabatę i floksy ledwo z za niego wystają. wczoraj obcięłam dosłownie połowę całego paska kęp .
za to do róż to bym go nikomu nie poradziła . zdecydowanie częściej róże łapią grzyba przy przywrotniku .
Sebek - nawet mi nie mów... mam właśnie pomysła na takie niskie trawki u mnie. Rozczarował mnie za to przywrotnik - wszędzie łapie mączniaka wiec go wywalę chyba.
Te tulipany na początku są bordowe, a z czasem wpadają w czerń z fioletową poświatą Zdjęcie u mnie oddaje rzeczywiste barwy, ale jak się kiedyś okazało na każdym ekranie widać co innego Wiec nie wiem jak u Ciebie
Sądzę bezpośrednio do gruntu, koszyczki u mnie by się nie zmieściły
Sebek ma Glamis i wzycham do tej róży od roku
Iza ja kązdy akwatek każdej róży obcinam lub odrywam...codziennie.... i pilnuje kiedy całą gałazkę wilokwiatowych ciachnąć aby pobudzić do drugiego tłoczenia
RENIA nie masz pojęcia jak się to wszystko ciągnie . jeszcze tej altany nie przykryli ,pogoda w kratkę i znowu dzisiaj pojechali do domu ,na dachu nie da się pracować jak pada . w czwartek przyjeżdżają dodatkowo jeszcze nagrywać i nakłada się jedno na drugie . na drugi tydzień mus się spotkać Renia i wreszcie wypić kawkę .
SEBEKNie pytaj jak to przenieśli . szwagier górnik . konceptem i siłą woli przy typowych pomrukach ,wyciach i krzykach ...trzeba było to słyszeć ...jak zapasy z niedźwiedziem. cud że róża to wytrzymała .