Dostałam relację z ogrodu w Casa Gaudi. Udało się uchwycić motyle „ Vanessa de los Cardos” (Vanessa cardui), które migrują o tej porze roku z Afryki do Europy. Tym razem zatrzymały się też na Gran Canarii.
Niektóre porosły całkiem duże krzaczory. Zdjęcia robiłam 26 października
Wszystkie chryzantemy w kolorze różówym pochodzą z jednego krzaczka, który rozsadziłam w zeszłym roku w różnych częściach ogrodu
No i jeszcze chryzantemy które w zeszłym roku wyciągnęłam..ze śmietnika. Zdjęcia archiwalne z 6 października
Obsadziłam nimi cały ogród
W zależności od warunków rośliny są większe lub mniejsze
Tego powera też chciałabym mieć...mnie się dobrze pracuje z kimś sama po godzinie pracy nie widzę efektów i mnie to zniechęca, ale jest fajnie, bo można odreagować od życia codziennego, galopujacego w mieście.
Takie miłe słowa motywują i dociera do mnie, że jednak całokształt zapada
w pamięć...dziękuję
ni mogłam się oprzeć bratkom jak je zobaczyłam i donice od razu nabrały rumieńców
Ogólnie piękną mamy tą jesień, klona obsztorcuj, żeby się pozbierał na wiosnę
Po słonecznych dniach przyszła pora na deszcz
Czy o tą dalię Ci chodziło?
ona bordowa