Tłumacząc bardzo prosto, to znaczy że siewki otrzymane z nasion będą miały cechy niejednakowe jak roślina z której nasiona pozyskano. Mogą mieć kolor inny, wysokość inną itp. niż roślina mateczna, a część może być całkiem inna - czyli powstanie nowa odmiana, całkiem nieznana na ten przykład.
A jeśli rozmnożysz wegetatywnie czyli przez podział kępy, lub np.; "in vitro" - otrzymasz dokładnie taką samą roślinę.
Pytanie brzmi, gdzie najlepiej przechowywać, a więc najlepiej w zimnej szklarni, gdzie temp. nie spada poniżej zera a nie więcej niż 10 stopni. W ciepłej szklarni powinna rosnąć przez cały rok, z zimnej m ożna ją wyciągać wiosną (koniec maja).
Inna odpowiedź, gdzie ewentualnie można przechowywać?
Można przechowywać w jasnej werandzie - na plusie, w garażu widnym na oknie, w ciemnicy nie za bardzo. W chłodnym pokoju w domu na oknie też można.
Sadzony we wrześniu, po targach Zieleń to życie. Nie wiem czy tyle czasu wystarczy, żeby się ukorzenił. Na wszelki wypadek zrobię kopczyk z kory. Dziękuję
Posadzon y w tym roku, ale kiedy? 20 października? czy wiosną czy latem? Czy j uż się ukorzenił?
Nie trzeba oklrywać bo to drzewo całkowicie zimotrwałe, wyjątek dotyczy sadzenia tuż przed mrozami czyli w listopadzie, wtedy należy usypać na korzenie niewielki kopczyk z kory lu ziemi. Pnia i korony nie okrywa się. Nie ma takiej potrzeby.
Jak się patrzy na te rośliny to wszystko jest brzydkie, zaniedbane i w kompletnym chaosie. Aby poprawić ten stan, zastanów się co źle robisz, czy kiepskie rośliny (jakość) czy kiepska ziemia i pielęgnacja? czy jedno i drugie?
Tak nie może być.
Wywal świerki kłujące, nie warto ich sadzić. wywal te wszystkie śmieciowate drzewa, które nie dają żadnego ładnego efektu. Jeśli wszystko jest brzydkie, to co ma w ogrodzie zdobić??
Wytycz nowe linie rabat, wszystko )(oprócz platana) wywal z trawnika na rabaty. Zrób jedynie wyspę, na której będą rośliny. I powinny to być egzemplarze łądne a linia trawnika śliczna, estetyczna i trawnik w doskonałym stanie. Byle czym nie wypełniaj ogrodu, dlategio że jest za darmo, albo tanie.
120 cm wystarczy ale tak na słowo honoru, lepiej żeby było głębiej.
Rosliny wodne znajdziesz w dziale o nich. Co posadzisz zależy od miejsc jakie im zapewnisz, czy kosze na półkach, czy specjalne nisze, kieszenie.
Na dnie zatop kosze z grzybieniami.
Tu masz bogaty dział o roślinach wodnych, tylko wybierać.
Odpowiednia ilość roślin, im więcej tym lepiej, zapewni czystą wodę w stawie, żadnych solarnych nie musisz montować. Woda powinna się natleniać pompą i jakimś "tryskaczem, kamieniem, wodospadem czy tzw. "rzygaczem".
Zamiast folii polecam EPDM. To taka guma. Lód jej nie podziurawi,a zwykłą owszem.
Do naszego klimatu nie ma odpowiednich palm. Jest szansa, że przy dużej, a nawet ogromnej pracy taka palma (Trachycarphus fortunei) przezimuje, ale bez okrycia nie ma szans. Są śmiałkowie, co je uprawiają, ale niestety - to nie ta bajka. W Anglii prędzej przezimuje, u nas nie.
Najlepiej aby miała grubą kłodzinę, taka malutka nie ma szans, bo gdy starci liście to na wiosnę trudno jest się odbudować, bo jest bardzo osłabiona.
Trudno gwarantować że nie nadciągną tęgie mrozy z Rosji, nawet kilka dni załatwi palmę na amen. Strefa 8 to jest absolutne minimum, aby bez dogrzewania te palmy mogły u nas rosnąć.
Takie okazy sfotografowałam w Anglii w październiku